– W dniu dzisiejszym trwa przesłuchanie świadków, również poszkodowanej 77-letniej kobiety. Materiały sprawy są obecnie w Prokuraturze Rejonowej w Piasecznie – poinformował w rozmowie z portalem Niezalezna.pl kom. Jarosław Sawicki z piaseczyńskiej KPP.
Jak już informowaliśmy, w ubiegły czwartek wieczorem 77-letnia kobieta trafiła do szpitala po tym, jak na pasach w Konstancinie uderzył w nią rozpędzony samochód. Kierowcą, który poturbował staruszkę, okazał się znany dziennikarz Piotr Najsztub.
Mężczyźnie zatrzymano dowód rejestracyjny za brak aktualnych badań technicznych samochodu oraz brak polisy OC. Nie posiadał też uprawnień do kierowania. Choć spekulowano, że mógł utracić dokument kilka lat wcześniej za punkty, teraz policja oficjalnie to potwierdza.
Kierowca prawo jazdy utracił w 2009 roku, powodem było przekroczenie punktów karnych
– informuje kom. Sawicki.
W dniu dzisiejszym trwa przesłuchanie świadków, również poszkodowanej 77-letniej kobiety .Materiały sprawy są obecnie w Prokuraturze Rejonowej w Piasecznie
– dodaje.
Warto w tym kontekście przypomnieć, że całkiem niedawno – po kolizjach z udziałem samochodów Biura Ochrony Rządu – Najsztub miał w tej sprawie dużo do powiedzenia…
Poszperałem trochę w odmętach tt. @pikus_pol na czasie pic.twitter.com/cdDfi28FcU
— Marcin Tyc (@MarcinTyc) 8 października 2017