MON
Kierownictwo MON bawi się obronnością, nie ma o niej pojęcia. Powinni podać się do dymisji – mówi poseł Kaleta
- Kadra rządząca Ministerstwem Obrony Narodowej, na czele z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Cezarym Tomczykiem, nie ma zielonego pojęcia o funkcjonowaniu i zarządzaniu obronnością. W wojskowych szufladach leżą gotowe pomysły na rozwój i zwiększanie potencjału sił zbrojnych. Wystarczy je podpisać i wdrożyć w życie, jednak, jak widać, nawet tego nie są w stanie zrobić – mówi portalowi Niezależna.pl Piotr Kaleta, poseł PiS, członek Sejmowej Komisji Obrony Narodowej (SKON).
Błaszczak komentuje naszą publikację ws. skandalu w MON. „To zapłata za wsparcie totalnej opozycji?"
- MON już za czasów Władysława Kosiniaka-Kamysza chce wypłacić po 150 tys. zł „zadośćuczynienia”. Za co? Czy to zapłata z państwowych pieniędzy za wsparcie totalnej opozycji? To jest stosowanie „prawa tak jak je rozumiemy”? - napisał na portalu X Mariusz Błaszczak, poseł PiS. Polityk skomentował w ten sposób publikację naszego portalu, w której wskazaliśmy, że MON chce płacić ogromne odszkodowanie, choć sądy nie potwierdziły molestowania.
W czerwcu uchwała, po czterech miesiącach....ruszyły testy. "Ten rząd to dramat dla naszej ojczyzny"
W Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych (OSPWL) Orzysz odbyły się dziś ćwiczenia w zakresie testowania elementów do budowy Tarczy Wschód. Zadania osobiście obserwowali m.in. premier Donald Tusk, szef MON i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Cezary Tomczyk, wiceszef resortu obrony. Warto przypomnieć, że uchwała w sprawie ustanowienia "Narodowego Programu Odstraszania i Obrony – Tarcza Wschód" została przyjęta dokładnie 10 czerwca. W sytuacji, w której zagrożenie na naszej wschodniej granicy i wojna hybrydowa wywołana przez Rosję i Białoruś nie ustąpiły, po ponad czterech miesiącach rząd dopiero rusza z testami, które – jak samo ministerstwo przekonuje – potrwają przez najbliższe tygodnie.