Mokotów
Reklama
1000 złotych mandatu za "zajęcia pasa ruchu". Władze Warszawy zamiast pomóc, ukarały mieszkankę
"Dostałam dziś z Urząd Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy karę 1000 zł z odsetkami i upomnieniem za mój partyzancki ogródek fasadowy przed kamienicą, w której mieszkam. Oficjalnie za "zajęcie pasa ruchu, wygrodzenie pod rabaty kwiatowe"" - napisała na Facebooku mieszkanka Warszawy, która chciała upiększyć swoją najbliższą okolicę. Jak poinformowała, przez długi czas miasto było głuche na jej prośby i argumenty, nawet naukowe odnośnie nawodnienia. "To jest zła wola i brak współpracy z mieszkańcami" - napisała.
Reklama
Reklama
Reklama