Pożar wybuchł w nocy z piątku na sobotę. Jak przekazał PAP Stankowski, zgłoszenie do straży pożarnej wpłynęło o godz. 01.59. W akcji gaśniczej brało udział pięć zastępów straży pożarnej i dwudziestu strażaków.
- Jedna osoba zginęła w pożarze, jedną osobę strażacy wynieśli z tego płonącego mieszkania - poinformował Stankowski.
Jak dodał, z budynku ewakuowało się 35 osób, część samodzielnie, część z pomocą policji i straży pożarnej.
- Był podstawiony autobus miejski i 27 osób skorzystało z tego autobusu tak, żeby się ogrzać - powiedział.
Pożar został ugaszony, na razie jego przyczyny nie są znane.