apelacja
Pamiętniki ujawniły - to nie było zwykłe utonięcie. Mimo to wyrok dla sprawcy budzi kontrowersje [WIDEO]
W maju 2015 roku we wsi Lusówko niedaleko Poznania doszło do wstrząsającego odkrycia. W tamtejszym jeziorze odnaleziono zwłoki starszego mężczyzny. Choć woda w miejscu, w którym wpadł do zbiornika była płytka, topielec miał amputowaną nogę, co z pewnością utrudniło mu wydostanie się na powierzchnię. Sekcja zwłok wykazała, że u mężczyzny doszło do niewydolności serca, a następnie zgonu w wyniku utonięcia. Policja założyła więc, że senior podczas łowienia ryb wpadł z pomostu do wody i doznał szoku. Przyjęto, iż był to nieszczęśliwy wypadek. Prawda jednak okazała się bardziej skomplikowana.
Telewizja Republika wygrała proces z Kulczykami. „Dziennikarze dochowali najwyższej staranności”
Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił w całości apelację Jana Kulczyka (obecnie jego spadkobierców) i Kulczyk Holding w sprawie przeciwko Telewizji Republika, Anicie Gargas, Cezaremu Gmyzowi, Antoniemu Trzmielowi i Tomaszowi Terlikowskiemu. Wyrok jest prawomocny. - Dziennikarze dochowali najwyższej staranności zarówno na etapie zbierania materiałów, jak i na etapie samej publikacji - ocenił sprawę sąd.
Usuną sędziego z zawodu za kradzież 50 zł? Podczas odwołania utajniono zeznania świadka
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny rozpoznaje dziś na rozprawie odwołania obrońców i obwinionego sędziego - wiceprezesa Sądu Rejonowego w Żyrardowie, któremu za kradzież 50 zł na stacji paliw wymierzono karę złożenia z urzędu. Sąd Najwyższy zdecydował się na utajnienie sprawy na czas zeznań biegłego i świadka, który z zawodu jest biegłym sądowym. Sąd nie wydał orzeczenia, odroczył je do 20 lutego.