Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Zagraniczne media o wizycie Merkel w Polsce: „Polska należy do centrum Europy”

„Niewygodna Polska, której Merkel nie może stracić” - tak w dzisiejszym wydaniu liberalny włoski dziennik „Corriere della Sera” komentuje w tytule wtorkową wizytę kanclerz Niemiec w Warszawie.

Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
Tomasz Adamowicz / Gazeta Polska
„Niewygodna Polska, której Merkel nie może stracić” - tak w dzisiejszym wydaniu liberalny włoski dziennik „Corriere della Sera” komentuje w tytule wtorkową wizytę kanclerz Niemiec w Warszawie. Jej podróż do Polski nazywa „trudną”. „Polska należy do centrum Europy” – pisze z kolei socjalliberalne „Sueddeutsche Zeitung".

Komentując wizytę Angeli Merkel w Warszawie, niemieckie media zwracają uwagę na okazywany przez obie strony pragmatyzm i chęć podkreślania tego co łączy, przy zachowaniu różnic poglądów na przyszłość Unii Europejskiej.

W pierwszym programie niemieckiej telewizji publicznej ARD relacja z wizyty Merkel w Warszawie znalazła się na pierwszym miejscu głównego wydania wiadomości "Tagesschau".
 

Jestem przekonana, że dobre partnerstwo Polski i Niemiec jest konieczne dla powodzenia projektu europejskiego

– zacytowała słowa polskiej premier niemiecka stacja.

"Harmonia w obliczu poważnych sytuacji" - pisze Deutsche Welle.



„Troska o UE jest spoiwem" - powiedziano w odredakcyjnym komentarzu.
 

„Z uznaniem przyjęto w Polsce jednoznaczne poparcie przez niemiecką kanclerz interesów obronnych i zapowiedź, że chce utrzymać sankcje przeciwko Rosji"

- powiedziała w komentarzu warszawska korespondentka ARD Griet von Petersdorff.
 
Drugi program niemieckiej telewizji ZDF zaznaczył, wyjaśniając zbliżenie Berlina i Warszawy, że "kanclerz po Brexicie chce utrzymać jedność UE, a Polska straciła sojuszników, w tym najważniejszego - Wielką Brytanię, a Orban flirtuje z Putinem".
 
Centrowa "Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze, że polski rząd pokazał Niemcom swoją "pragmatyczną twarz".


„W Warszawie wiadomo, jak ważne dla polskiej gospodarki i bezpieczeństwa jest dobre funkcjonowanie relacji z Berlinem; i odwrotnie, Niemcy też potrzebują Polski, a dla niemieckiej gospodarki Polska jest ważniejszym partnerem niż Rosja"

- zaznacza Reinhold Veser. Dla obu stron jedność UE jest "nakazem racji stanu".
 
Merkel otrzymała ciepłe powitanie w mroźnej Warszawie – pisze agencja Reuters.



O "chłodnej przyjaźni" pisze Stefan Ulrich w "Sueddeutsche Zeitung", zaznaczając, że Berlin powinien intensywnie zabiegać o Polskę, ponieważ ten kraj "należy do centrum Europy".
 
"Kaczyński jest ideologiem, ale jest też strategiem" - zauważa niemiecki dziennikarz. Ulrich uważa, że Niemcy "nie mogą nigdy więcej porozumiewać się z Rosją ponad głowami Polaków i na ich koszt". "Przy wszystkich sporach z Warszawą, które zapewne jeszcze potrwają długo, jedno musi być jasne: każda agresja Rosji przeciwko Polsce byłaby agresją na Niemcy i w ten sposób zostałaby potraktowana" - pisze. Jak dodaje, zapewnienie złożone przez Merkel wobec Szydło, że sankcje wobec Moskwy zostaną zachowane, było właśnie "gestem w tym kierunku".
Zdaniem Ulricha krytyczne uwagi Kaczyńskiego o dominacji Niemiec w UE też mają uzasadnienie. "Na dłuższą metę nie jest to dobre ani dla Europy, ani dla niemieckiego rządu" - przyznaje, zastrzegając, że Niemcy wcale nie pragnęły wiodącej roli.
 

"Polska jest najważniejszym krajem na Wschodzie UE. Zamiast domagać się zwijania UE, by wzmocnić państwa narodowe, Polska powinna zabiegać o jej (UE) wzmocnienie w obronności, polityce zagranicznej i walce z przestępczością. W ten sposób Warszawa zwiększyłaby swoje znaczenie w Europie"

- pisze Ulrich.
 
Merkel dostaje wsparcie z Polski. Stosunki między Berlinem a Warszawą są chłodne - czytamy z kolei w udającym neutralność "Politico".



Rosyjska „Niezawisimaja Gazieta" zauważyła, że Berlin i Warszawę łączy antyrosyjska retoryka. Rosyjski dziennik określa jako jeden z "dogmatów" obu stron utrzymanie sankcji wobec Moskwy.
 
„Nie uważać Polski za straconą; jest zbyt ważna” - z taką według gazety „Corriere della Sera” intencją Merkel pojechała na spotkanie „z rządem jednego z najbardziej skomplikowanych partnerów w UE”.

„Z jednej strony Warszawa w konflikcie z Berlinem zbudowała ostrą opozycję przeciwko relokacji w Europie uchodźców, którzy proszą o azyl, a z drugiej jest bardzo zaniepokojona rosyjskimi ingerencjami w Europie i w tej kwestii jest bliska obawom Merkel”

- zauważa włoski publicysta.
 
„Corriere della Sera” dodaje, że Merkel spotkała się z Jarosławem Kaczyńskim, „z którym wszystko ją dzieli”, oraz z opozycją. „W 2017 r. dla pani Merkel nic nie jest łatwe, ale wszystko jest ważne. I nie chce stracić Polski” - konstatuje największa włoska gazeta.

Internauci zwracają uwagę, jaki problem mają niektóre polskie media z ostatnią wizytą Angeli Merkel.

 



Źródło: niezalezna.pl PAP

#media #Beata Szydło #PiS #Warszawa #Angela Merkel

mg