To był pokaz mocy polskich skoczków narciarskich. Halvor Egner Granerud prowadzi po pierwszej serii noworocznego konkursu w Garmisch Partenkirchen. Tuż za nim są Dawid Kubacki, który traci tylko jeden punkt, i Kamil Stoch. Do finału drugiej odsłony 69. Turnieju Czterech Skoczni awansowało pięciu Biało-czerwonych.
Konkurs na Grosse Olympiaschanze otworzył dobrym skokiem Klemens Murańka. 130,5 metra Polaka wystarczyło by pokonać Naokiego Nakamurę i zapewnić sobie awans do drugiej serii. W rywalizacji z Richardem Freitagiem nie poradził sobie natomiast Maciej Kot, który osiągnął 126,5 m - Niemiec lądował dwa i pół metra dalej.
Ciekawie zapowiadał się pojedynek Piotra Żyły z Michaelem Haybeoeckiem. Polak był zdecydowanie górą - z odległością 129,5 m wyrzucił Austriaka z konkursu. Andrzej Stękała znokautował w pięknym stylu Domena Prevca uzyskując 133,5 metra. Jeszcze lepiej zaprezentował się Dawid Kubacki, który potężnie wybił się z progu i lądując na 139 metrze objął prowadzenie w konkursie.
Świetnie skoczył również Kamil Stoch, który dostał jednak podmuch wiatru w plecy. Pomimo tego z wynikiem 135 m ustępował tylko Kubackiemu. Sporo stracił lider Turnieju Czterech Skoczni Karl Geiger. Niemiec w pierwszej serii w Ga-Pa uzyskał 131 m. Aleksander Zniszczoł nie miał większych szans w starciu ze Stefanem Kraftem któremu zmierzono odległość 132,5 metra.
Dawid Kubacki drugi, a Kamil Stoch trzeci na półmetku noworocznych zmagań w #GaPa! Finał o 15:25. #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 1, 2021
Pełne wyniki: https://t.co/f75I5NyRTs pic.twitter.com/j4WHkNAVSW
Kubacki prowadził przed Stochem, gdy na belce usiadł Markus Eisenbichler. Niemiec szybował 137,5 metra i był za Polakami. Wszystkich wyprzedził natomiast faworyt TCS. Halvor Egner Granerud z wynikiem 137 m znalazł się w klasyfikacji o punkt przed Kubackim. Świetnie skoczył też zwycięzca czwartkowych kwalifikacji. Anze Lanisek miał jednak spore problemy z lądowaniem i mimo 138,5 m jest dopiero siedemnasty.