Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Sylwester polskich skoczków. Kamil Stoch i Piotr Żyła opowiadają o planach na ostatnią noc roku

Polscy skoczkowie rok kończą tradycyjnie podczas Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch Partenkirchen. "Cicho, spokojnie, nic się dzieje" - mówi Piotr Żyła o sylwestrze Biało-czerwonych.

Nowy Rok skoczkowie rozpoczynają konkursem w Garmisch Partenkirchen, więc na huczną zabawę sylwestrową nie mogą sobie pozwolić. Do drugich zawodów Turnieju Czterech Skoczni Biało-czerwoni zakwalifikowali się w komplecie, a w nocy muszą się przede wszystkim wyspać.

Reklama

Fajerwerki, tylko w łazience, tak żeby nikt nie widział

- z uśmiechem mówi Kamil Stoch w rozmowie z portalem "skijumping.pl"

Kamil Stoch nie może pozwolić sobie na huczne bale w sylwestra

W ciszy i spokoju ostatnią noc roku zamierza spędzić również Piotr Żyła, który przyznaje:

To będzie taki sylwester jak każdy, czyli sobie posiedzimy, nic się nie będzie działo.

Sylwester skoczków będzie tradycyjny, taki niezbyt głośny

Najlepiej w kwalifikacjach do piątkowego konkursu w Ga-Pa spisał się z Polaków Stoch, który był szósty. W pierwszej dziesiątce znaleźli się również Dawid Kubacki i Andrzej Stękała. Początek drugiego konkursu Turnieju Czterech Skoczni zaplanowano na godzinę 14.

Reklama