Norwegowie podzieleni. Jedni chcą igrzysk, inni - wręcz przeciwnie
Norwegowie są podzieleni, jeśli chodzi o możliwość zorganizowania w tym kraju w niedalekiej przyszłości zimowych igrzysk olimpijskich. Tylko 36 procent ankietowanych poparłoby ideę ponownych starań. Po raz ostatni gospodarzem igrzysk było w 1994 roku Lillehammer.
W badaniu opinii publicznej zorganizowanym na zlecenie norweskiego radia za ponowną organizacją zimowych igrzysk olimpijskich opowiedziało się 36 proc. biorących udział w próbie. 32 procent to przeciwnicy i taki sam odsetek ankietowanych nie miało zdania.
Inaczej przedstawiają się dane uzyskane wśród osób poniżej 30 roku życia. 41 procent chce ponownie widzieć olimpijską rywalizację w swoim kraju. To spora zwyżka. W poprzednim badaniu było ich tylko 17 proc.
"Norwegia pragnie w przeważającej większości igrzysk. Możemy jeszcze raz przekonać cały sportowy świat, że potrafimy to fantastycznie zrobić na najwyższym poziomie, podobnie jak to miało miejsce 29 lat temu w Lillehammer. Nie musimy w wielu przypadkach forsować inwestycji"
- powiedział w wywiadzie dla Norweskiej Agencji Prasowej (NTB) Gerhard Heiberg, ówczesny szef komitetu organizacyjnego.
Norwegia dwa razy była gospodarzem zimowych igrzysk olimpijskich. Pierwsze rozegrane zostały w dniach 14-25 lutego 1952 r. w Oslo, a drugie od 12 do 27 lutego 1994 w Lillehammer.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
