W ocenie Roberta Biedronia, frekwencja na słupskich protestach "nie wygląda najlepiej".
- Tak jak oceniam, ostatnio przychodzi coraz mniej osób, niestety. Kilkanaście - przyznał Biedroń. - Ostatnio, tydzień temu była jedna osoba - dodał.
Na pytanie, czy przyłączył się do protestującego, Biedroń odpowiedział, że "odwiedził go później".
- Podziwiam jego determinację i niestety w ubiegłym tygodniu nastał taki wieczór, kiedy on sam się znalazł pod tym sądem - podkreślił prezydent Słupska.
Sytuacja wygląda podobnie również w innych miastach. Najwyraźniej zimna protestujący boją się bardziej niż "zagrożonej demokracji".
Wielki protest przed sądem w Muszynie. pic.twitter.com/PqqMQT6Mgm
— Pan Krzysztof (@kdwojakowski) 14 grudnia 2017
"Masowy" protest zmotoryzowanych mieszkańców Łodzi... pic.twitter.com/9OTwSXAGN5
— Maciej Trojanowski (@jogurtowy) 13 grudnia 2017
@N_OstrowWlkp #WolneSadyWolneWyboryWolnaPolska Dzisiejszy protest w Ostrowie Wlkp. pic.twitter.com/e90rvbihWN
— N_OstrówWielkopolski (@N_OstrowWlkp) 14 grudnia 2017
Protest w obronie sądów w Suwałkach. Przyszło aż... 7 osób! UWAGA! 7 osób. Jest siła w Narodzie!#WolneSadyWolneWyboryWolnaPolska #WolneSady pic.twitter.com/UNOgK9g28m
— Rafał Potocki (@potockiofficial) 14 grudnia 2017
Ostatnio internauci zwrócili uwagę na to, że pod Sejmem nie manifestuje nikt, a przemówienia, okrzyki i oklaski puszczane są... z głośników.
Ciekawe.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 12 grudnia 2017
Usłyszałem wrzaski tłumu. Poszedłem pod Sejm.
Ale pod Sejmem na manifestacji nie ma nikogo!
Przemówienia, oklaski i wrzaski lecą z głośników. pic.twitter.com/7rje3GwPiA
Nawet dziennikarze @gazetapl_news to dostrzegli :)) pic.twitter.com/Ht7iMGiE86
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) 12 grudnia 2017
To jednak nie to samo co #ZamachLipcowy
— Brat Wodza (@BratWodza) 13 grudnia 2017
Trudna jest obrona demokracji w grudniu )-:
Pod Sejmem były już, przemówienia, oklaski i darcie mordy z playbacku
Teraz warto iść o krok dalej w totalnej nowoczesności
Gdy temperatura spadnie można POustawiać
nadymanych obrońców demokracji pic.twitter.com/yD1z4k5FHQ
Może to manifestacja przez skype, bo na dworze zimno?
— Michał Kazimierczak (@Kaziupir) 14 grudnia 2017
mogli chociaż tak jak Komorowskiego ludzi z dykty powstawiać + głośniki i jest zabawa pic.twitter.com/5C3eNjqSb8
— And_oldthor (@AndrzejPrycz) 13 grudnia 2017