Emil S. – mąż Doroty R. – Dody – usłyszał zarzuty w sprawie dotyczącej głośnej afery z wynajęciem gangsterów w konflikcie z Emilem H. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj w toku prowadzonego śledztwa przeciwko Dorocie R., Emilowi S. i innym osobom podejrzanym o nakłanianie innych ustalonych w sprawie osób do zmuszania Emila H. do określonego zachowania, prokurator przedstawił nowe zarzuty Emilowi S.
– pisze teelwizjarepublika.pl
Jak podaje wp.pl, podczas śledztwa ustalono, że „Emil S. wyszedł poza granice porozumienia z osobami, w tym Dorotą R., którego przedmiotem było nakłanianie bezpośrednich wykonawców do popełniania przestępstwa na szkodę Emila H. i tylko jego zamiarem było nakłonienie bezpośrednich wykonawców do popełnienia przestępstwa na szkodę Emila H. przy użyciu bardziej zdecydowanych metod, co pozwoliło na uzupełnienie mu zarzutu o zarzut tzw. podżegania do wymuszenia rozbójniczego”.
S. nie przyznał się do dwóch zarzutów, które zostały mu postawione. Nie złożył wyjaśnień.
W śledztwie status podejrzanych ma 9 osób. Przedstawiono tym osobom zarzuty zmuszania do określonego zachowania, nakłaniania do popełniania takich przestępstw, bezprawnego wpływu na świadka, a ponadto Emilowi S. podżegania do wymuszenia rozbójniczego oraz posiadania narkotyków.
Emil S. przyznał się do posiadania środków odurzających.