W związku z wynikami ostatnich sondaży politycznych w sejmowych kuluarach dosłownie zawrzało. Coraz częściej głównym tematem rozmów jest ewentualne powstanie nowej formacji politycznej, która byłaby w stanie przejąć wyborców Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej. Joanna Scheuring-Wielgus stwierdza bez ogródek, że to właśnie sondaże pokazują, iż z Nowoczesną „coś jest nie tak”.
Atmosfera w totalnej opozycji gęstnieje z każdym dniem. Ogromne oburzenie wywołał na przykład niedawny pomysł Schetyny na połączenie Platformy i Nowoczesnej w jedną partię. To nie żart. Taki pomysł naprawdę zgłaszał Grzegorz Schetyna. Co prawda zastrzegał, że „wszystko zależy od decyzji wyborców”, jednak jego zapędy błyskawicznie studzą posłanki Nowoczesnej. W rozmowie z portalem niezalezna.pl jeszcze w połowie lutego Joanna Scheuring-Wielgus z N. stanowczo stwierdzała, że do Platformy nie ma zamiaru się zapisywać. Dziś swoje stanowisko podtrzymuje i stanowczo zapewnia, że do PO nie przejdzie. Zwraca jednak uwagę na coraz większe tarcia w szeregach opozycji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Słowa Schetyny rozsierdziły posłanki Nowoczesnej. Mamy komentarz jednej z nich - będzie kolejna awantura w opozycji
Scheuring-Wielgus zapytana na antenie RMF FM, czy rozważa przejście do innej partii politycznej stwierdziła, że „jest jeszcze jedno wyjście”.
- Wydaje mi się, że jest takie ciśnienie wśród różnych ludzi w świecie politycznym, ale i nie tylko, ciśnienie na coś zupełnie nowego. Być może się to kiedyś wydarzy, zobaczymy
- powiedziała posłanka Nowoczesnej.
Pytana, czy jest zainteresowana stworzeniem nowej siły politycznej przyznała, że jest „zainteresowana tym, aby w Sejmie polskim byli politycy, którzy słuchają ludzi, a nie politycy, którzy w momencie, gdy zasiadają na swoich krzesłach w parlamencie odlatywali”, a z takimi jej zdaniem „mamy do czynienia”.
Jednocześnie Scheuring-Wielgus potwierdza to, co jeszcze niedawno mówiła w rozmowie z portalem niezalezna.pl na temat ewentualnego dołączenia do struktur Platformy Obywatelskiej. O żadnym większym sojuszu polskiej opozycji raczej zatem nie może być mowy.
- Nie jestem osobą, która chciałaby być w PO. PO jest największą partią opozycji, ale też sobie nie radzi. Wydaje mi się, że w PO też jest zastój i posłowie nie są zadowoleni z tego, co robi Grzegorz Schetyna
– stwierdziła.
Zaorali????w RMFce ➡️➡️ #JSW
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) 2 marca 2018
Red. Mazurek
- Mówiła Pani, że PiS to obciach.
- I dalej tak uważam.
- Ale PiS ma teraz 40,6% a .N 3,6%
- Ale w skali wszystkich wyborców to PIS ma 20%?
- Jeżeli tak liczyć to wy mieścicie się w PROMILACH ????https://t.co/9ZACNsnVqJ pic.twitter.com/bWNLzxgTRn
Problem pojawia się jednak również w samej Nowoczesnej. Zdaniem Scheuring-Wielgus sondaże dla jej partii są „alarmujące i bardzo złe”.
- Sondaże też pokazują, że z Nowoczesną coś jest nie tak. Mija 100 dni rządów szefowej Lubnauer, i mam nadzieję, że odbędzie się rzeczowa i dobra dyskusja co dalej [...] Partia to nie jest budowanie z klocków lego, to jest coś więcej. Budowanie nie polega na tym, że najpierw stawiamy okna do domu, w którym jesteśmy, tylko najpierw budujemy fundamenty
– powiedziała Scheuring-Wielgus.
Szefowej Nowoczesnej dość mocno obrywa się za... udzielanie się w mediach. Posłanka Scheuring-Wielgus pozwoliła sobie na trochę uszczypliwości wobec swojej partyjnej liderki.
- Zarządzanie partią to jest kompletnie coś innego, niż bycie w telewizorach i w radiach i komentowanie rzeczywistości, którą mamy. Tego jest zbyt dużo
- powiedziała Scheuring-Wielgus.
Prośba jest o RT twitta do:
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) 2 marca 2018
✔️@KLubnauer
✔️@Piotr_Misilo
✔️@WZembaczynski
Red. Mazurek:
- Czy Katarzyna Lubnauer sprawdza się w roli szefowej Nowoczesnej???
Joanna Scheuring-Wielgus
- I can't get no satisfaction??????????
Źródło https://t.co/9ZACNsnVqJ pic.twitter.com/wuMp4iLvp9
Posłanka Nowoczesnej twierdzi, że zamiast oglądać Lubnauer w mediach, wolałaby usłyszeć „ jaka jest wizja, jaka jest strategia na przyszłość”.