Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Suski mocno o strajku nauczycieli: Ta walka polityczna uderzy w młodych

Powinny być pewne normy i powinny one obowiązywać nauczycieli. To nie tylko człowiek, który przekazuje wiedzę, ale również wychowawca - człowiek, który wskazuje drogowskaz zachowań, pewnej moralności. Ja boleję nad tym. Dzisiaj po wielu latach, po wiekach przykładnej pracy wielu nauczycieli, którzy włożyli ogromny wkład w wychowanie pokoleń, biorą górę nastroje polityczne, walka polityczna a ten strajk przede wszystkim uderzy z młodych ludzi - mówił w programie Katarzyny Gójskiej "W punkt" szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marek Suski.

kadr z programu "W Punkt" Katarzyny Gójskiej
kadr z programu "W Punkt" Katarzyny Gójskiej
fot. Telewizja Republika

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz ogłosił możliwy termin strajku nauczycieli. Zapowiada go na 8 kwietnia, lecz wcześniej ma zostać przeprowadzone referendum wśród nauczycieli. To oni mają podjąć ostateczną decyzję, czy przystępować do akcji strajkowej. 

Związek Nauczycielstwa Polskiego domaga się 1000 zł podwyżki dla nauczycieli i pracowników oświaty. W styczniu związek wszczął procedury sporu zbiorowego prowadzące do strajku w oświacie.

Referendum strajkowe rozpoczęło się dzisiaj i potrwa przez pełne dwa tygodnie robocze. W referendum będzie mógł wziąć udział każdy pracownik szkoły lub przedszkola, nie tylko nauczyciele, ale także pracownicy administracji i obsługi. 

Moja małżonka jest nauczycielem i nigdy nie chodziła na lewe zwolnienia. Nigdy by sobie nie pozwoliła na to, żeby powiedzieć dzieciom "ja teraz strajkuję, nie będziecie mieć egzaminów i nie ukończycie któregoś etapu edukacji". To jednak budzi trochę kontrowersji

- skomentował kwestię w programie Katarzyny Gójskiej "W punkt" szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marek Suski. Jak zaznaczył, sam miał nauczycieli - choć to był PRL - którzy w większości byli ludźmi z klasą.

Mieli honor, dumę i pokazywali nam uczniom swoją postawą, jak należy się zachowywać, a nauczyciele w PRL-u zarabiali naprawdę marnie.

- stwierdził.

To jest w dużym stopniu protest polityczny, pan Broniarz jest związany z lewicą

- dodał, zaznaczając jednocześnie odnośnie terminu strajku (8 kwietnia), iż "uczniowie powinni mieć nie tylko wsparcie, ale poczucie spokoju i pewności, że egzaminy się odbędą, przebiegną w atmosferze powagi, a młodzi ludzie zostaną poważnie potraktowani przez państwo, bo nauczyciele są elementem państwa".

Powinny być pewne normy i powinny one obowiązywać nauczycieli. To nie tylko człowiek, który przekazuje wiedzę, ale również wychowawca - człowiek, który wskazuje drogowskaz zachowań, pewnej moralności. Ja boleję nad tym. Dzisiaj po wielu latach, po wiekach przykładnej pracy wielu nauczycieli, którzy włożyli ogromny wkład w wychowanie pokoleń, biorą górę nastroje polityczne, walka polityczna a ten strajk przede wszystkim uderzy z młodych ludzi

- dodał Suski.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Marek Suski #strajk #szkoła #nauczyciele #Katarzyna Gójska #W punkt

redakcja