nauczyciele
Szok w oświacie. Nauczyciele mogą nie dostać części wypłat
Choć wakacje dopiero się rozpoczęły, to w oświacie wrze! Zamiast o wypoczynku wielu nauczycieli już myśli o rozpoczęciu pracy we wrześniu. Powód? Szykuje się kolejny konflikt, który z pełną mocą może wybuchnąć już na starcie nowego roku szkolnego. Zniecierpliwienie w środowisku narasta. MEN zwleka z najważniejszymi decyzjami, a związkowcy mówią wprost: będzie protest, jeśli sytuacja się nie zmieni. Co najgorsze, wypłaty mogą się nie zgadzać z oczekiwaniami wielu pracowników.
„GPC”: Nie tylko uczniowie. Rząd chce zabrać laptopy także... nauczycielom!
W ramach programu Laptop dla Nauczyciela wydanych zostało blisko 330 tys. bonów na kwotę 2,5 tys. zł każdy, za które pracownicy oświaty mogli nabyć sprzęt elektroniczny. Do tej pory zrealizowano niecałe 145 tys. z nich, ale bony miały być ważne do końca 2025 r. Teraz jednak okazuje się, że ci, którzy zwlekali z zakupem, mogą zaraz stracić szansę na laptopa z dofinansowania, gdyż z nieoficjalnych informacji wynika, że rząd rozważa zawieszenie programu i unieważnienie niezrealizowanych dotychczas voucherów.
Co z obietnicą KO złożoną nauczycielom? Joński: Z niczego się nie wycofujemy. A co mówiła Nowacka?
Miało być 30 procent podwyżki dla nauczycieli, ale nie mniej niż 1500 zł brutto. Nowa minister edukacji niedawno nie wyraziła jednoznacznej deklaracji co do minimalnej kwoty podwyżki, dlatego zaczęło pojawiać się coraz więcej pytań, czy obietnica ta zostanie w pełni dotrzymana. Dariusz Joński z KO został dziś o to zapytany i oświadczył, że rząd "z niczego się nie wycofuje". - Pracujemy, żeby było to dokładnie 1500 minimum - powiedział.