Niepokój w sprawie deindustrializacji Europy jest jak najbardziej uzasadniony - ocenił w Parlamencie Europejskim eurodeputowany PiS prof. Zdzisław Krasnodębski, który brał udział w debacie nad amerykańską ustawą o obniżeniu inflacji.
Europoseł podkreślił, że przedsiębiorstwa amerykańskie w Europie powinny być traktowane tak, jak europejskie przedsiębiorstwa w Stanach Zjednoczonych. "Konkurencja powinna być fair" - zaznaczył. Zwrócił jednak uwagę, że uczciwa konkurencja może być zagrożona w samej Unii.
- 370 miliardów pomocy państwa w USA nam przeszkadza. Z kolei "Doppel-Wumms" w Niemczech (pakiet pomocowy o wartości 200 miliardów euro, aby wesprzeć gospodarstwa domowe w obliczu rosnących kosztów utrzymania) kanclerza RFN Olafa Scholza - już nie. Czy nie jest to naruszenie zasady równości konkurencji wewnątrz Unii?
- pytał eurodeputowany PiS.
Krasnodębski podkreślił, że niepokój w sprawie deindustrializacji Europy jest jak najbardziej uzasadniony. - Ale czy to niebezpieczeństwo jest tylko wynikiem amerykańskiej ustawy o redukcji inflacji, czy też wieloletniej polityki Unii, błędnej polityki energetycznej oraz faktu, że cała gospodarka została podporządkowana zbyt wyśrubowanym celom klimatycznym? - zastanawiał się poseł do PE.