Rosjanom wszystko się przyda. Z Ukrainy giną surowce naturalne, jak i dzieła sztuki
Ukraińskie i brytyjskie źródła rządowe alarmują o rosyjskich kradzieżach na potężną skalę surowców naturalnych z okupowanych terenów. Podkreślono, że na Ukrainie znajdują się złoża rudy żelaza, węgla, tytanu, uranu, manganu, złota i litu. Według tamtejszych służb surowce nie są jedynymi dobrami wywożonymi z kraju. Masowo giną też dzieła sztuki. Od początku wojny zniszczono lub splądrowano ponad 1800 zabytków
Jednym z powodów, dla których Rosja rozwija infrastrukturę transportową na okupowanych terenach Ukrainy, jest wywożenie z nich surowców naturalnych – przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
Ryzykowna kradzież przez Krym
Resort przypomniał, że ukraińskie źródła rządowe od dawna zwracają uwagę na kradzież przez Rosjan ukraińskich surowców na okupowanych terenach. Brytyjczycy przywołali też wypowiedź urzędnika z rosyjskich okupacyjnych władz obwodu zaporoskiego, który mówił, że trwające ulepszenia i budowa połączeń drogowych oraz kolejowych do Rosji nie tylko poprawią logistykę wojskową, ale również transport zboża i surowców.
Na południe od Dniprorudnego w obwodzie zaporoskim Rosjanie kontynują wydobycie surowców, wywożąc rudę żelaza koleją poprzez Most Kerczeński i Krym do Rosji. Takie działania nie są pozbawione ryzyka, bo pociągi przejeżdżają przez tereny działania ukraińskich partyzantów, którzy już przyznawali się do przeprowadzonych ataków
Dzieła sztuki też się przydadzą
Rosyjscy okupanci grabią ukraińskie muzea na większą skalę niż robili to Niemcy w czasie II wojny światowej
– oświadczył w czwartek prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin.
Poinformował też, że od początku inwazji Rosji na pełną skalę, czyli od lutego 2022 roku zniszczonych lub splądrowanych zostało ponad 1800 zabytków. Rosjanie zajęli wiele obiektów uznanych za miejsca światowego dziedzictwa UNESCO na okupowanym Krymie, wielokrotnie ostrzeliwali zespoły architektoniczne w Odessie i Lwowie, ograbili muzea w Chersoniu i Mariupolu oraz zaatakowali obiekty sakralne.
Prokurator generalny Ukrainy mówił jednocześnie o prowadzonej przez Rosję rusyfikacji na terenach okupowanych. Polega ona m.in. na zakazie ukraińskiej edukacji i podręczników historii.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
