PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Prezydent z wizytą na Mazowszu. „Nam wmawiano, że nic się nie opłaca. Tylko obcym się opłacało!”

Prezydent Andrzej Duda przebywał dziś z wizytą na Mazowszu. Pojawiliśmy się na spotkaniu w Troszynie, by sprawdzić, jak mieszkańcy tej małej gminy w powiecie ostrołęckim przywitają głowę państwa. Przybyło ich naprawdę sporo, a prezydent RP zapewnił, że w Polsce kontynuowane będą wielkie inwestycje: "Jestem gotów moim nazwiskiem się pod tym podpisać, że to będzie zrealizowane (...) Żyliśmy w Polsce, w której nam wmawiano, że nic się nie opłaca. Tylko obcy przyjeżdżali i im się opłacało!" - mówił.

Bastion Andrzeja Dudy

Wizyta prezydenta RP Andrzeja Dudy w Troszynie została przygotowana w dość szybkim tempie. O jej przeprowadzeniu dowiedzieliśmy się wczoraj. Rzecznik sztabu prezydenta RP Adam Bielan potwierdził nasze informacje o przyjeździe prezydenta do mazowieckiej miejscowości. Dziś Andrzej Duda był już w trasie. 

Powiat ostrołęcki nie bez przyczyny przez lata nazywany był „bastionem Andrzeja Dudy”. Prezydent RP może liczyć tu na wysokie poparcie i jest zawsze miło przyjmowany. 

Wystarczy spojrzeć, jak głosowano w wyborach prezydenckich w 2015 roku w gminie Troszyn. W pierwszej turze wyborów Andrzej Duda uzyskał tu 59,86 procent głosów. Drugi Bronisław Komorowski miał jedynie 17,49 procent, a trzeci Paweł Kukiz – 13,73 procent. Pozostali kandydaci osiągnęli marginalne poparcie. Z kolei w drugiej turze na Andrzeja Dudę zagłosowało 77,93 procent wyborców, Bronisław Komorowski uzyskał jedynie 22,07 procent. 

Wieści o przyjeździe prezydenta Andrzeja Dudy do Troszyna szybko rozeszły się wśród mieszkańców gminy. Nic dziwnego, że nie brakowało osób, które chciały spotkać się z prezydentem. Andrzeja Dudę powitali również strażacy, koło gospodyń wiejskich, a nawet piłkarze lokalnego klubu KS CK Troszyn. 

500 Plus, wiek emerytalny, trzynasta emerytura

Pytam jedną z pań, która przybyła na spotkanie, dlaczego zdecydowała się wziąć w nim udział. Odpowiada, że dla niej jest to wielkie wydarzenie, gdy jej rodzinną miejscowość odwiedza prezydent RP. "To dla nas wielkie wyróżnienie" - mówi mieszkanka Troszyna i dodaje, że Andrzej Duda cieszy się u niej dużym szacunkiem ze względu na program Rodzina 500 Plus.

- Pan prezydent mówił wiele razy o tym, że będzie zadowolony, jak zwykły Polak powie mu, że jego życie w tej chwili jest lepsze niż pięć lat temu. I to właśnie chciałam powiedzieć. Jest lepiej, nie musimy obawiać się czy starczy nam "do pierwszego". Córka uczęszcza na dodatkowe zajęcia, na które nas nie było wcześniej stać

- mówi.Pojawia się też temat wieku emerytalnego czy trzynastej emerytury. O tym zaciekle dyskutuje kilka pań, które w pierwszym rzędzie witały Andrzeja Dudę. To osoby, które w największym napięciu oczekiwały wizyty prezydenta. Jedna z pań miała nawet... koszulkę z podobizną Dudy i podpisem "Mój prezydent". 

Nie pytać Rosjan o zgodę

Kiedy prezydent Andrzej Duda dotarł do Troszyna, powitały go gromkie oklaski i okrzyki. Duda wygłosił około półgodzinne przemówienie, które portal Niezalezna.pl transmitował na żywo na Facebooku:

Andrzej Duda wspomniał śp. Lecha Kaczyńskiego, mówiąc, że podobnie jak on nie zgadza się z poglądem o "Polsce A" i "Polsce B". To właśnie takie miejscowości jak Troszyn określano w przeszłości pod literką "B".

- Prezydent Lech Kaczyński mówił, że najważniejszym zadaniem na najbliższe lata jest doprowadzenie do tego, żeby Polska była w miarę równo rozwinięta. Nie mógł ścierpieć tego, że rozwój w Polsce, zwłaszcza tej Polsce mniejszych miast, Polsce wiejskiej jest ograniczany, że są likwidowane różnego rodzaju ważne dla mieszkańców elementy życia codziennego takie jak komisariaty policji, połączenia komunikacyjne - kolejowe, autobusowe

 - wymieniał Duda.

Padło również zapewnienie dalszej realizacji, mimo epidemii koronawirusa, wielkich inwestycji takich jak Centralny Port Komunikacyjny, Via Baltica czy przekop Mierzei Wiślanej. W odniesieniu do tej ostatniej inwestycji prezydent powiedział: "Nikt nie będzie musiał pytać Rosjan o zgodę czy może wpłynąć na Zalew Wiślany czy nie". 

- Jestem gotów moim nazwiskiem się pod tym podpisać, że to będzie zrealizowane (...) Żyliśmy w Polsce, w której nam wmawiano, że nic się nie opłaca. Tylko obcy przyjeżdżali i im się opłacało!

- mówił prezydent.

Duda zapewnił w Troszynie, że kontynuowane będą programy społeczne, takie jak 500 Plus, "Dobry Start" czy trzynasta emerytura.

- Jeżeli ktoś takie wsparcie nazywa rozdawnictwem, to ja mówię: zadaj sobie człowieku pytanie gdzie idą te pieniądze. One są w absolutnej większości wypłacane ludziom, którzy natychmiast idą i realizują za te pieniądze swoje potrzeby, kupując w sklepach tu, w naszym kraju. Te pieniądze wracają natychmiast do gospodarki, wspomagają naszą gospodarkę, są dla niej kołem napędowym. To są miliardy rocznie wpłacane do polskiej gospodarki. To jest przyczynianie się polskiego państwa, poprzez polską rodzinę, do rozwoju polskiej gospodarki

 - podkreślił Duda.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Troszyn #Andrzej Duda

Michał Kowalczyk