Doszło do ataku nożownika na pracownika ochrony PKN Orlen. – Nieustanny hejt na Orlen, na fuzję Orlen-Lotos-PGNiG, na prezesa Obajtka. Ten hejt, który jest wykonywany przez polityków opozycji, być może pchnął tego człowieka do takiego tragicznego czynu. Trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć do polityków opozycji, opamiętajcie się, przestańcie sączyć jad – stwierdził stanowczo wicepremier Jacek Sasin. Dodał, że ten hejt jest autorstwa ludzi, którzy chcieli sprzedać Lotos Rosjanom. - I to jest najbardziej oburzające - stwierdził minister.
Do ataku doszło przed godziną 5.00 przy bramie zakładów PKN Orlen przy ul. Łukasiewicza w Płocku. Według mediów, pod bramę miał podjechać autem mężczyzna, który następnie wysiadł i ugodził nożem ochroniarza obiektu. Na pomoc rannemu ruszyli inni ochroniarze, którzy obezwładnili napastnika. Wezwano policję, która zatrzymała 41-letniego nożownika, oraz służby medyczne, które przetransportowały zaatakowanego 42-letniego ochroniarza do szpitala.
Do sprawy odniósł się na antenie TVP Info Jacek Sasin.
Nieustanny hejt na Orlen, na fuzję Orlen-Lotos-PGNiG, na prezesa Obajtka. Ten hejt, który jest wykonywany przez polityków opozycji, być może pchnął tego człowieka do takiego tragicznego czynu. Trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć do polityków opozycji, opamiętajcie się, przestańcie sączyć jad,przestańcie w przestrzeni publicznej, do opinii publicznej przekazywać fałszywe informacje dotyczące fuzji Orlen-Lotos-PGNiG
– mówił dziś wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Dodał, że, fuzja Orlen-Lotos-PGNiG, to jest fuzja, która będzie służyć Polsce, „będzie przede wszystkim służyć bezpieczeństwu Polski i nic tego nie zmieni”.
Najbardziej obciążające dla mnie jest to, że ten hejt jest autorstwa ludzi, którzy chcieli sprzedać Lotos Rosjanom, którzy za nic mieli bezpieczeństwo Polski, również bezpieczeństwo energetyczne. Dzisiaj stroją się w szaty obrońców tego bezpieczeństwa, ale swoją agresją wywołują taką agresję już wprost fizyczną, tragiczną, bo przecież mamy do czynienia z ofiarą. Mam nadzieję i życzę tego, żeby ten rejony pracownik ochrony szybko wrócił do zdrowia
– mówił minister Sasin.
Powiedział, że tutaj może wchodzić w grę bardzo wiele różnych spraw. „Przede wszystkim mamy do czynienia z siłami politycznymi – mówię tutaj o opozycji - które całymi latami poruszały się w takim obszarze rozmontowywania znaczenia Polski w Europie, rozmontowywania bezpieczeństwa Polski”.
Dla tych sił politycznych coś, co ma służyć wzmocnieniu Polski jest czymś złym. To się po prostu wielu nie podoba, nie podoba się tutaj w Polsce, ale trzeba to wyraźnie powiedzieć, nie podoba się również za granicą – i to na wschodzie i zachodzie. I na zachodzie nie chcą, żeby Polska była krajem suwerennym gospodarczo, silnym gospodarczo, bo lepsza była dla nich Polska jako kolonia, gdzie można było po prostu lokować tutaj inwestycje i drenować nas z pieniędzy, które były transportowane na zachód, i na wschodzie, którzy chcieliby żeby Polska była po obszarze chaosu i budowania wpływów rosyjskich. To wszystko niestety powoduje, że ten hejt musi być również w tych kategoriach odczytywany
– dodał minister aktywów państwowych.