-Krzyż, który w swoich dłoniach trzymał św. Jan Paweł II podczas pamiętnej Drogi Krzyżowej w Koloseum 25 marca 2005 r., który później Papież Polak tulił w swoich dłoniach umierając - dzięki ks. abp. Mieczysławowi Mokrzyckiemu, jego sekretarzowi - trafił właśnie do naszej parafii. (Abp Mokrzycki przekazał go wiernym). Abyśmy jak św. Jan Paweł II umiłowali krzyż i byli mocni mocą wiary - mówił podczas peregrynacji Wielkopiątkowym Krzyżem Papieskim ks. Sławomir Rozner, proboszcz parafii św. Rafała Kalinowskiego w Dąbrowie Górniczej.
W 2022 r. przypada 30. rocznica ustanowienia przez św. Jana Pawła II diecezji sosnowieckiej, w której mieszka blisko milion osób. Z tej okazji Wielkopiątkowy Krzyż Papieski, który trzymał w swoich dłoniach Papież Polak w czasie ostatniej Drogi Krzyżowej i który towarzyszył Ojcu Świętemu w chwili śmierci odwiedzi prawie 200 parafii. Peregrynacji towarzyszą Misje Święte, nabożeństwa drogi krzyżowej, uroczyste Apele Jasnogórskie, modlitwy różańcowe, czy procesje. (Do parafii diecezji przybyły też relikwie św. Jana Pawła II). W parafii św. Rafała Kalinowskiego w Dąbrowie Górniczej nawiedzeniu krzyża towarzyszyło przybycie relikwii św. Józefa Bilczewskiego.
-Św. Jana Pawła II i św. Józefa Bilczewskiego wiele łączy. Karol Wojtyła pochodzi z Wadowic, Józef Bilczewski z Wilamowic, te miejscowości oddziela raptem 38 km. Obydwaj święci kończyli to samo gimnazjum w Wadowicach, a później to samo seminarium duchowne w Krakowie. Choć oczywiście Ojciec Święty był młodszy od metropolity lwowskiego o pokolenie - podkreśla ks. Sławomir Rozner.
Ks. Marcin Suchanek, który prowadzi misje w parafii św. Rafała Kalinowskiego (na co dzień dyrektor Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej) zwraca uwagę, że św. Józef Bilczewski również wiele czasu poświęcał duchowości Polaków, jak Jan Paweł II. W swoich pismach ks. Bilczewski podkreślał, że nawet w Polsce - choć ta powinna być ostoją religijności - pojawiają się niebezpieczne głosy, by usunąć krzyż z kościoła, szkoły, miasta, ale nie ma obawy, by drzewo życia spróchniało... I dla św. Jana Pawła II i ks. Józefa Bilczewskiego krzyż był najważniejszy. Ojcu Świętemu towarzyszył od pierwszego błogosławieństwa "Urbi et Orbi", po chwilę - gdy ostatnim tchnieniem przytulał go do siebie.
-Ks. abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski, obecnie zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Ukrainy, sekretarz dwóch papieży: św. Jana Pawła II i Benedykta XVI, którego dziś gościmy w naszej parafii - to duchowy następca ks. abpa Bilczewskiego - zwraca uwagę ks. Rozner.
W piątek 21 października br. w Dąbrowie Górniczej ks. abp Mokrzycki celebrował uroczystą mszę św. przy Wielkopiątkowym Krzyżu Papieskim. Towarzyszyli mu kapłani z całej diecezji sosnowieckiej i m.in. z Wilamowic, rodzinnej miejscowości ks. Bilczewskiego. Wierni wraz z kapłanami modlili się przede wszystkim o pokój na Ukrainie, za ofiary wojny i ich cierpienie. W nabożeństwie różańcowym, drodze krzyżowej i procesji wprowadzenia Krzyża Papieskiego uczestniczyli licznie zgromadzeni mieszkańcy, najmłodsi, kapłani, służba liturgiczna (i m.in. Gwardia św. Rafała w oryginalnych strojach). Jak wskazuje ks. bp Grzegorz Kaszak, ordynariusz diecezji sosnowieckiej efektem peregrynacji Krzyża Papieskiego jest ożywienie życia religijnego w parafiach oraz uwrażliwienie na krzywdę osób chorych i potrzebujących