Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Gorąco w Sejmie. Kosiniak-Kamysz straszy... odsunięciem PiS od władzy. Pokażcie mu sondaże!

„Trzeba stanąć po stronie wartości. Przywrócimy Polsce prawo i sprawiedliwość” - grzmiał z sejmowej mównicy Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL-UED w trakcie debaty nad sprawozdaniem I prezes SN Małgorzaty Gersdorf z działalności Sądu Najwyższego. Słowa Kosiniaka-Kamysza to raczej groźby bez pokrycia. Świadczą o tym chociażby wyniki najnowszych sondaży.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Po południu I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf przedstawiła w Sejmie sprawozdanie z działalności SN w ubiegłym roku. Wcześniej wiceszef kancelarii prezydenta Paweł Mucha poinformował, że wolą prezydenta było, by najstarszy stażem sędzia Józef Iwulski od środy wypełniał funkcje związane z wykonywaniem obowiązków I prezesa SN. Także Małgorzata Gersdorf wyznaczyła sędziego Iwulskiego do zastępowania I prezesa SN.

CZYTAJ WIĘCEJ: To on zastąpi I prezes Sądu Najwyższego na stanowisku. Gersdorf do pracy jednak nie przyjdzie?
 

- Dzisiaj jest taki dzień, kiedy trzeba stanąć po stronie wartości, nie po stronie jednego, czy drugiego sędziego, nie po stronie pierwszej prezes Sądu Najwyższego, tylko po stronie prawa do wolności i sprawiedliwości; prawa do niezależności i niezawisłości, prawa naszych obywateli do dochodzenia sprawiedliwości. Idziecie utartą drogą. Jako grupa rekonstrukcyjna sanacji nawiązujecie do tych wspaniałych według was czasów. Wtedy też sanacja powoływała się na dobro wymiaru sprawiedliwości. Wiecie, kto się później na to powoływał? Komuniści, kiedy robili za czasów stalinowskich czystki w sądach – mówił Kosiniak-Kamysz zwracając się bezpośrednio do posłów PiS.

Lider Ludowców zmiany w sądownictwie wprowadzane przez PiS nazwał „farsą i kpiną z prawa i sprawiedliwości”.

- Przyjdzie taki moment sprawiedliwości i pierwsza będzie sprawiedliwość wyborcza, która was rozliczy. Przywrócimy w Polsce i prawo, i sprawiedliwość, i niezawisłość, i niezależność. Jaka Polska pod waszymi rządami? Polska podzielona, skłócona, rozdarta. Polska zarażona przez was chorobą nienawiści, Polska słaba i bezbronna przez was, Polska PiS-u, nie polska sprawiedliwości i nie polska prawa - mówił Kosiniak-Kamysz, który w wystąpieniu cytował Juliusza Słowackiego.

Wszystko wskazuje jednak na to, że Władysław Kosiniak-Kamysz żyje chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości. Ostatnie sondaże nie pozostawiają bowiem złudzeń... od dłuższego czasu PSL balansuje na granicy progu wyborczego.
 
Na przykład z sondażu Kantar Public przeprowadzonego w dniach 8-17 czerwca wynika, że gdyby wybory do Sejmu odbyły się w czerwcu, 41 proc. badanych wyrażających gotowość udziału w nich zagłosowałoby na PiS, a 20 proc. na PO. Próg wyborczy przekroczyłyby też SLD uzyskując 6 proc. poparcia i Kukiz'15 z 6 proc. poparcia. Do Sejmu nie dostałyby się: Nowoczesna (4 proc.), PSL (3 proc. proc.), Partia Wolność (1 proc.) i Partia Razem (1 proc.). 18 proc. spośród badanych wyrażających gotowość udziału w wyborach nie umiało określić, na jakie ugrupowanie oddałoby głos.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jest nowy sondaż! PiS deklasuje rywali, później długo, długo nic. Kogo zabraknie w Sejmie?
 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#sondaże #polityka #Sąd Najwyższy #Małgorzata Gersdorf #Władysław Kosiniak-Kamysz #PSL #Sejm

redakcja