Kara 8 lat więzienia dla mężczyzny, który w lipcu 2016 roku w Lubaniu zabił syna, jest zbyt łagodna w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości czynu i winy oskarżonego - uważa Prokuratura Generalna, która złożyła do Sądu Najwyższego kasację w tej sprawie.
Sprawa dotyczy 62-letniego Piotra P., który w lipcu 2016 roku w Lubaniu zabił nożem swojego syna. Prokuratura Rejonowa w Lubaniu domagała się dla oskarżonego 15 lat więzienia.
Prokuratura Krajowa poinformowała w komunikacie przesłanym PAP, że Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i wymierzył mu karę ośmiu lat więzienia – najniższą przewidzianą przez kodeks karny za zbrodnię zabójstwa.
Od decyzji sądu apelację złożyła Prokuratura Rejonowa w Lubaniu, domagając się surowszej, wnioskowanej wcześniej kary. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu apelacji nie uwzględnił, uznając karę orzeczoną przez sąd pierwszej instancji za zasadną.
Z takim rozstrzygnięciem nie zgodziła się Prokuratura Rejonowa w Lubaniu i Prokurator Generalny, który wniósł kasację do Sądu Najwyższego. Prokurator Generalny wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
W kasacji wskazano między innymi, że kara orzeczona przez Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze i podtrzymana przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu jest niewspółmiernie łagodna w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości czynu i winy oskarżonego.
Prawidłowo ustalając stan faktyczny, Sąd w sposób niedostateczny uwzględnił okoliczności obciążające oskarżonego, takie jak popełnienie przestępstwa w stanie nietrzeźwości, w brutalny sposób, z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia osoby najbliższej i z błahego powodu. Sąd podkreślił natomiast uprzednią niekaralność oskarżonego, jego podeszły wiek oraz fakt, że w przeszłości syn miał się dopuszczać wobec niego agresywnych zachowań, jako okoliczności łagodzące.
- napisano w komunikacie PK.
Według Prokuratury, te okoliczności nie uzasadniają wymierzenia za zbrodnię zabójstwa najniższego przewidzianego w ustawie karnej wymiaru kary. W ocenie Prokuratora Generalnego, adekwatną karą byłoby 15 lat więzienia, o co wnosiła Prokuratura Rejonowa w Lubaniu.