Podczas dzisiejszych obrad Sejmu poseł Joanna Scheuring-Wielgus z Koalicji Obywatelskiej zachowywała się skandalicznie. Obraziła prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i marszałek Sejmu Elżbietę Witek. - To jest skandaliczne zachowanie, pani obraża ludzi w tej izbie - odpowiedziała marszałek Witek. Zapowiedziała też wniosek o karę za dzisiejsze popisy poseł KO.
Podczas dzisiejszych obrad Sejmu poseł Joannie Scheuring-Wielgus puściły nerwy. Wszystko dlatego, że nie podobało jej się procedowanie niektórych projektów ustaw, także tych obywatelskich.
- Jakim trzeba być draniem i podłym człowiekiem, panie Kaczyński i pani Witek
- krzyczała parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej.
Marszałek Sejmu, która aktualnie prowadziła obrady, postanowiła odpowiedzieć rozemocjonowanej parlamentarzystce.
- To co pani w tej chwili zrobiła... Ja się dowiedziałam, że jestem "podłym człowiekiem", "draniem", a pani jest bardzo nieuważna i nierozważna. Trzeba było słuchać na początku posiedzenia Sejmu, kiedy tłumaczyłam wyraźnie, że te projekty muszą być procedowane
- powiedziała.
Scheuring-Wielgus nie zamierzała jednak odpuszczać i wciąż wykrzykiwała coś do Elżbiety Witek.
- Pani obowiązkiem jest słuchać poleceń marszałka, proszę zajrzeć do regulaminu. W tej chwili mówię ja!
- stanowczo odpowiedziała marszałek.
Ale to nie pomogło...
- Pani poseł, proszę usiąść na miejsce i nie dyskutować ze mną. Nadużyła pani mojej cierpliwości i nadużyła pani regulaminu. Jeżeli pani się nie uspokoi, wykluczę panią z obrad. To jest skandaliczne zachowanie, pani obraża ludzi w tej izbie. Nie chodzi o mnie, bo pani nie jest w stanie mnie obrazić. Ale pani się denerwuje, że tutaj ktoś swoje poglądy prezentuje, a pani co przed chwilą zrobiła? To jest skandaliczne
- dodała Elżbieta Witek.
Marszałek Elżbieta Witek zapowiedziała zastosowanie wnioskowania o karę dla poseł Scheuring-Wielgus za dzisiejsze zachowanie podczas obrad Sejmu.