Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Atak na Rachonia i Cenckiewicza po emisji pierwszego odcinka „Resetu”. CMWP SDP staje w ich obronie

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP zapewnia o swoim wsparciu dla twórców serialu dokumentalnego "Reset" zrealizowanego przez Michała Rachonia oraz Sławomira Cenckiewicza "w obronie ich prawa do publikowania własnej wizji problematyki relacji między Rosją, a państwami zachodnimi, w tym Polski, jaka została przedstawiona w serialu dokumentalnym".

Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń
Sławomir Cenckiewicz i Michał Rachoń
FOT. Z ARCHIWUM JAN MAMOŃ

Wczoraj na antenie TVP Info i TVP1 wyemitowany został pierwszy odcinek serialu dokumentalnego „Reset”. Michał Rachoń i Sławomir Cenckiewicz ujawnili w nim nieznane dokumenty oraz fakty dotyczące tzw. polsko-rosyjskiego resetu lat 2007–2014.

Po emisji pierwszego odcinka dwóch rozmówców autorów - amerykański finansista Bill Browder oraz brytyjski dziennikarz Edward Lucas - następnego dnia na swoich profilach w mediach społecznościowych wyrazili negatywną ocenę  filmu. - Jeden z nich zażądał usunięcia swoich wypowiedzi z serialu. W odpowiedzi Michał Rachoń, współtwórca filmu wraz z prof. Sławomirem Cenckiewiczem, opublikowali oświadczenie, protestując przeciwko próbom cenzurowania swojego filmu i podtrzymując zawarte w nim twierdzenia. Twórcy filmu zapewniają, iż są gotowi opublikować całą nagraną rozmowę oraz poprzedzającą ją korespondencję, z której wynika, że żądający usunięcia swoich wypowiedzi z filmu wiedzieli, co jest przedmiotem zainteresowania autorów filmu i jaka jest jego tematyka - przekazało Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, które zapewniło o swoim wsparciu dla autorów serialu i broni ich prawa  do "przedstawiania autorskiej wersji przedstawianych zdarzeń". -  Autorzy filmu z całą pewnością działali w obronie społecznie uzasadnionego interesu oraz wypełnili obowiązek zachowania szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiałów prasowych. Ta staranność  i rzetelność przejawia się w prawidłowej weryfikacji materiału, który został opublikowany. Dlatego CMWP SDP zapowiada wsparcie dziennikarzy  i udzielenie im nieodpłatnej pomocy prawnej, jeśli tylko zaistnieje taka potrzeba - oceniło. 

- CMWP SDP przypomina, iż zgodnie z art. 10 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Artykuł 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka stanowi, iż Każdy człowiek ma prawo wolności opinii i wyrażania jej; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej opinii, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na granice. Natomiast w myśl artykułu 19 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych: Każdy człowiek ma prawo do swobodnego wyrażania opinii; prawo to obejmuje swobodę poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania wszelkich informacji i poglądów, bez względu na granice państwowe, ustnie, pismem lub drukiem, w postaci dzieła sztuki bądź w jakikolwiek inny sposób według własnego wyboru.

– napisano w oświadczeniu CMWP SDP.

 



Źródło: Niezalezna.pl

Adrian Siwek