Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

​Prokuratura zajmie się Przybysz? Jest zawiadomienie ws. „zbrodni zabicia dziecka”

Katolicki Klub im. Świętego Wojciecha złożył zawiadomienie o „dokonaniu zbrodni zabicia dziecka nienarodzonego” przez Natalię Przybysz.

youtube.com/print screen
youtube.com/print screen
Katolicki Klub im. Świętego Wojciecha złożył zawiadomienie o „dokonaniu zbrodni zabicia dziecka nienarodzonego” przez Natalię Przybysz. Członkowie stowarzyszenia postanowili to zrobić po tym, jak piosenkarka przyznała się w wywiadzie do przeprowadzenia aborcji.

W zawiadomieniu, które złożono w łódzkiej prokuraturze okręgowej, napisano: „Niniejszym, składamy doniesienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na dokonaniu zbrodni zabicia dziecka nienarodzonego przez panią Natalię Przybysz i rozmyślnym, publicznym propagowaniu tego czynu zabronionego poprzez udzielanie wywiadów oraz komponowanie i rozpowszechnianie piosenek, w których przez pochwałę dokonanej zbrodni – zachęca czytelników i słuchaczy do naśladownictwa czynu dzieciobójstwa”.

Trójka działaczy Katolickiego Klub im. Świętego Wojciecha, która podpisała się pod zawiadomieniem, domagają się przeprowadzenia w tej sprawie stosownego postępowania oraz ustalenia i ukarania sprawców.

W wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” Natalia Przybysz (Sistars) opowiedziała o swojej piosence „Przez sen”, nawiązującej do czarnych protestów oraz ustawy antyaborcyjnej. Wokalistka wyjaśniła, że historia dziewczyny z piosenki to tak naprawdę jej własne doświadczenia. I opowiedziała jak wyglądała jej aborcja.

Lekarz w Polsce, do którego trafiła Przybysz stwierdził, że zabiegu usunięcia ciąży nie wykona. Postanowiła więc wybrać się na Słowację. 

Dziewczyna czuje, że jest w dobrych rękach. Jest czysto, miło, ciepło. (...) Kładzie się do łóżka. Przychodzi anestezjolog, ona podaje rękę, zasypia. Po pięciu minutach budzi się na sali, pod kołdrą, jej chłopak jest koło niej. Wszystko trwało pięć minut

– wyznała.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nie chcą koncertu aborterki. Gwiazdka feministek tak będzie "witana" w wielu miastach?

Dlaczego to zrobiła? Piosenkarka odpowiedziała na to poprzez pryzmat swojej piosenki:

To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci, którzy już mają jakąś wizję swojego życia. (…) Nie chcą wracać do pieluch. Nie chcą szukać większego mieszkania teraz. 60 metrów kwadratowych ze wszystkimi książkami i zabawkami dzieci jest trochę ciasne, ale jest OK.

 



Źródło: niezalezna.pl,dziennik.pl

#Natalia Przybysz #aborcja #zawiadomienie #prokuratura

plk