Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpisał przetarg na zakup 59 nowych samochodów. Rok temu urzędnicy nabyli już 46 aut, ale to wciąż mało. Koszt nowej floty może sięgnąć 5 milionów złotych.
Zakup szeregu samochodów ma przyczynić się do ochrony środowiska. „
Znaczącym efektem finansowym odmłodzenia floty są oszczędności w zakresie zużycia paliwa i opłat emisyjnych” – podaje rzecznik Zakładu Jacek Dziekan.
Auta głównie posłużą do przewozu dokumentów i urzędników. Nasuwa się tylko pytanie, w jakim celu ZUS rocznie wydaje 800 mln zł na nowoczesny system informatyczny, skoro i tak chce przewozić tony dokumentów? „
Samochody (…) przeznaczone są do przewozu osób, dokumentacji, druków i zaopatrzenia niezbędnych do sprawnego i skutecznego funkcjonowania Zakładu w skali całego kraju” – tłumaczy rzecznik.
Do obecnej floty ma dołączyć 30 sztuk pojazdów typu furgon, 28 sztuk pojazdów ciężarowych i 1 szesnastoosobowy bus. Wszystko za pieniądze podatników.
Źródło: fakt.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg