"Klękamy dziś i pochylamy czoło przed ich szczątkami, ale i bohaterstwem. Nie myślę o tym bohaterstwie wojennym, ale tym trudnym. Bohaterstwie prezydentów, którym zabrano ojczyznę. Tym, którym zabrano ziemię ojczystą, bo ta nie była wolna, niepodległa, suwerenna. Była pod zarządem obcych. Dziś są tutaj. Dziś są na swoim miejscu" - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości pochówku trzech pierwszych prezydentów na uchodźstwie: Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego.
W Świątyni Opatrzności Bożej odbywają się uroczystości pogrzebowe oraz pochówek w Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie.
Prezydent @AndrzejDuda bierze udział w uroczystościach pogrzebowych Prezydentów RP na Uchodźstwie śp. Władysława Raczkiewicza, śp. Augusta Zaleskiego oraz śp. Stanisława Ostrowskiego. pic.twitter.com/XO7FflPN8F
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 12, 2022
"Polska jest jedna. Jakże bardzo wymownie widać to dzisiaj poprzez zejście się tutaj całego szeregu symboli w jeden. Właśnie symbol Polski jako takiej - jednej, całej, suwerennej, niepodległej. Stoimy i klęczymy i modlimy się i pochylamy się nad trumnami, w których są szczątki trzech prezydentów RP na uchodźstwie. Tej Polski, którą zwykliśmy nazywać na historykami II Rzecząpospolitą. Jesteśmy w świątyni, która została rozpoczęta przez I Rzeczpospolitą"
- mówił prezydent Duda, chwilę po przywitaniu wszystkich zebranych gości.
"W tej Świątyni dzisiaj - gotowej, będącej wiadomym symbolem niepodległej, wolnej, suwerennej Polski, witamy, a zarazem odprowadzamy na miejsce wiecznego spoczynku w Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie tych, którzy przenosili ją przez dziesięciolecia w bardzo trudnych dla suwerennej Polski latach. Klękamy dziś i pochylamy czoło przed ich szczątkami, ale i bohaterstwem. Nie myślę o tym bohaterstwie wojennym, ale tym trudnym. Bohaterstwie prezydentów, którym zabrano ojczyznę. Tym, którym zabrano ziemię ojczystą, bo ta nie była wolna, niepodległa, suwerenna. Była pod zarządem obcych. Dziś są tutaj. Dziś są na swoim miejscu. Dziś wrócili do ojczyzny, z której kiedyś przymusowo musieli wyjechać, którą nieśli mimo szyderstw, rechotu komunistów, którzy wyśmiewali się z nich, podobnie jak wielu innych. Oni cały czas wierzyli, że niosą w sobie wolną, suwerenną, niepodległą Polskę. I się nie pomylili"
- kontynuowała głowa państwa.
Jak zaznaczył Andrzej Duda - dziś prezydenci są z nami i pomiędzy nami. Duchem i ciałem.
"Z całego serca dziękuję rodzinom św. panów prezydentów za zgodę na to, że mogą spocząć tutaj. W tym miejscu niezwykłym. Obok pana prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego. Polska jest jedna. I niech żyje, niech trwa, niech zawsze znajduje się pod opieką opatrzności Bożej"
- reasumował prezydent Duda.
Prezydent @AndrzejDuda: Polska jest jedna. Niech żyje. Niech trwa. Niech zawsze znajduje się pod opieką Opatrzności Bożej. Składam głęboki pokłon i wyrazy szacunku śp. Prezydentom - Ich wielkiemu dziełu i Ich rodzinom, którzy przechowywali o nich pamięć. pic.twitter.com/eBqixBRZ0z
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 12, 2022