Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Błaszczak w punkt: "szef europarlamentu ulega fake newsom i propagandzie totalnej opozycji"

Szef Parlamentu Europejskiego Antonio Tajani ulega fake newsom, fałszywej propagandzie i kłamstwom, kierowanym do niego przez totalną opozycję z Polski - tak szef MSWiA Mariusz Błaszczak skomentował zapowiedź szefa PE, że zwróci się on do premier Beaty Szydło o zapewnienie bezpieczeństwa polskim europosłom.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Podczas sobotniej demonstracji narodowców w centrum Katowic, zdjęcia eurodeputowanych PO, którzy głosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie naruszania przez Polskę fundamentalnych wartości UE, zawisły na atrapach szubienic.

Dziś w radiowej Jedynce szef MSWiA ocenił sobotnie działania narodowców jako "głupie". "Oni wpisują się, niestety w to wszystko, co wymierzone jest przeciwko Polsce" - podkreślił.

Zdaniem Błaszczaka, o wydarzeniu w Katowicach zrobiło się głośno, dlatego, że w Polsce "jest totalna opozycja, politycy, zainteresowani powrotem za wszelką cenę do władzy i realizacją osobistych korzyści".

Szef MSWiA skomentował również zapowiedź szefa PE Antonio Tajaniego, iż zwróci się on do premier Beaty Szydło o zapewnienie bezpieczeństwa polskim europosłom w związku z wieszaniem ich portretów na atrapach szubienic przez narodowców. Błaszczak stwierdził, że Polska jest krajem bezpiecznym, w odróżnieniu od wielu państw na Zachodzie. W jego ocenie, Tajani "ulega fake newsom, fałszywej propagandzie i kłamstwom, kierowanym do niego przez totalną opozycję z Polski". "To nie jest opozycja wobec rządu, to jest opozycja wobec Polski. Jest pytanie zasadnicze, czy to tylko strategia PO?, czy też mamy do czynienia z realizacją planu Kremla?" - pytał minister.

"Obecna Polska jest krajem, który zapewnia swobodę wypowiedzi, wolności osobiste, ale to się wielu nie podoba. Np. tej grupie, która każdego 10. (dnia miesiąca) próbuje zablokować zgromadzenie (na Krakowskim Przedmieściu). Oni sami mówią o tym, że są gotowi łamać prawo. Oni działają niczym bojówki"

- mówił Błaszczak.

Minister przywołał też tzw. "Błękitny Marsz" na czele którego - jak wskazywał - szedł Donald Tusk. "Na tym marszu w 2006 r., zwolennicy PO nieśli szubienicę z powieszonym portretem ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Można by powiedzieć, stosując retorykę PO, że na czele ówczesnego marszu faszystowskiego szedł Donald Tusk" - oświadczył.

 



Źródło: Polskie Radio, niezalezna.pl, PAP

#Mariusz Błaszczak #Parlament Europejski #Antonio Tajani #fake news #dezinformacja #propaganda #totalna opozycja #Polska

redakcja