To, co się dzieje w ostatnich dniach w mainstreamowych mediach, pokazuje, jak potężny wpływ na naszą rzeczywistość miał brak lustracji i dekomunizacji na początku lat 90.
Sąsiedzi zza Odry tracą w naszym kraju wpływy.
Unoszący się nad niektórymi postaciami duch sowieckiej Moskwy co i rusz daje o sobie znać.
Cezary Michalski na łamach „Newsweeka” – niemieckiego tygodnika kierowanego przez Tomasza Lisa – zajął się mną oraz dr. Jerzym Targalskim.
Miało być inaczej.
Po blisko sześciu latach od tragedii smoleńskiej przedstawiciele państwa polskiego zajęli się konkretnymi działaniami.
Kolejna odsłona inwigilacji dziennikarzy za rządów koalicji PO-PSL: służby specjalne korzystały z usług tajnych współpracowników do rozpracowywania prawicowego środowiska medialnego.
Koniec starego roku nie dla wszystkich jest radosny.
W piątek byliśmy świadkami totalnej kompromitacji mainstreamowych mediów i polityków opozycji.
Rozgrywająca się na naszych oczach komedia w wykonaniu lewactwa jest napisana według dobrze znanego, starego scenariusza.