Klęska donosicieli
Miało być inaczej.
Eurodeputowani z Platformy Obywatelskiej i ich koledzy z frakcji EPP w ogóle nie byli obecni w debacie – przypomnijmy – dotyczącej Polski. Przedstawiciele KOD-u totalnie się skompromitowali: z szumnych zapowiedzi nie zostało nic. A miały być konferencja prasowa i relacjonowane w mediach spotkania z przedstawicielami frakcji w PE, którym KOD-owcy mieli tłumaczyć, jak w Polsce jest łamana demokracja. I co z tego wyszło? Wielkie nic. Teraz przedstawiciele KOD u swoją klęską obciążają PO, a eurodeputowani tłumaczą się publicznie zwierzchnikom w Polsce. „Król Europy”, czyli Donald Tusk, poza małymi złośliwościami nie był w stanie zdobyć się na mocną obronę Polski, co akurat nie dziwi. Przez ostatnie osiem lat zajmował się umacnianiem interesów sąsiadów, a nie własnej ojczyzny.