W związku z Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych, w Pałacu Prezydenckim wręczone zostały odznaczenia państwowe kombatantom i osobom pielęgnującym pamięć o Żołnierzom Wyklętym.
- Mówimy historia, wydarzenia, wśród nich tzw. druga konspiracja, Żołnierze Niezłomni, Żołnierze Wyklęci. To określenia, wydarzenia, nazwy, to jest nasza historia... ale ona się składa z indywidualnych bytów. I to właśnie dlatego dzisiaj tu, w Pałacu Prezydenckim w Warszawie spotykamy się na tej uroczystości. Na tej uroczystości, na której następuje szczególne uhonorowanie. Wręczenie orderów, wyróżnień państwowych, indywidualnym twórcom tej historii. Indywidualnym budowniczym naszej historii. Bohaterom tamtych dni i bohaterom dla tamtych dni – mówił prezydent Andrzej Duda.
- Byłem wczoraj na premierze filmu „Wyklęty”. Tam to jest pokazane w sposób niezwykle wyrazisty. Kiedy komuniści mówią: „Nie ma przeciwników władzy ludowej... nie ma. Macie ich wymazać, zniszczyć, wymordować”. Nie złapać – zabić. Nie schwytać - zamordować. Odrąbać głowę, zakopać. Tak, żeby się nigdy nikt nie dowiedział, gdzie leżą. Żeby ich nigdy nie znaleźli, żeby nie oddali hołdu. Żeby zniknęli z pamięci, ze świadomości. Bohaterowie... Ci którzy się sprzeciwiali, którzy powiedzieli: „To nie jest wolna polska, ta którą nam oferujecie. Polska w której stacjonuje NKWD, Armia Czerwona - to nie jest wolna Polska. W której zamyka się partyzantów, ludzi podziemia niepodległościowego - to nie jest wolna Polska. W której fałszuje się referendum, fałszuje się wybory - to nie jest wolna Polska. A my przysięgaliśmy o wolną Polskę walczyć... o niepodległą Polskę. Dlatego wracamy do walki. Nie ma różnicy kto jest okupantem, czy to jest okupant niemiecki czy sowiecki. Nie ma wolnej Polski”. To ci którzy przez lata ukrywali się w lesie cierpiąc głód, niedolę, chłód, prześladowania... To ci którzy ich wspierali, pomagali. Za każde z tych działań groziła śmierć, więzienie, tortury, prześladowanie, w najlepszym przypadku wilczy bilet na całe życie. Na studia, do pracy... Wszędzie – mówił prezydent.
- To Żołnierze Niezłomni, Żołnierze Wyklęci. Ale nie tylko oni. To były Rodziny Wyklęte. To były dzieci bez ojców, bez matek. To były żony samotnie wychowujące dzieci cierpiące niedostatek i prześladowanie. To były całe rodziny prześladowane, gnębione a często też mordowane przez komunistów. To wreszcie ci, którzy powiedzieli nie temu największemu celowi jaki komuniści mieli: zamordować i zakopać, żeby się nigdy nikt nie dowiedział. Żeby historia „głucho o nich milczała”. Ci, którzy postanowili tę pamięć o nich wydobyć i wiele lat poświęcili na to, aby ta pamięć była. Aby wiedziało o nich młode pokolenie, aby stanęły pomniki. Aby żołnierzom Rzeczypospolitej, obrońcom niepodległości oddana była należyta cześć i aby Rzeczpospolita odzyskała honor, bo bez honoru jest państwo, które nie pamięta o swoich bohaterach i nie czci ich. Za to wszystko w imieniu Rzeczypospolitej z całego serca Państwu dziękuję.