13 grudnia, we Wrocławiu po marszu upamiętniającym ofiary stanu wojennego, narodowcy postanowili odwiedzić siedzibę wrocławskiej „Gazety Wyborczej”. Domagali się m.in. rozliczenia komunistycznych morderców, także Stefana Michnika, brata redaktora naczelnego dziennika.
Kilkaset osób wzięło udział we wczorajszym marszu narodowców we Wrocławiu.
„ Wczoraj komuch dziś liberał kraj ojczysty poniewiera”, „Śmierć wrogom ojczyzny” - takie transparenty pojawiły się na manifestacji.
Po manifestacji grupka młodych udała się pod siedzibę „Gazety Wyborczej” na Placu Solnym. Zostawili tam plakaty i nietypową klepsydrę. Śmierć - jak określili - „najbardziej opiniotwórczego periodyku” jest związana (według nich) z odcięciem od rządowych reklam i przegranej w starciu z „prawdą i zdrowym rozsądkiem”.
Źródło: niezalezna.pl
#Narodowcy #13 grudnia #"Gazeta Wyborcza". Wrocław #pamięć
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
MP