Migranci – decyzja na pokolenia

Szwecja jest przykładem, jak wielka skala zadań czeka państwo, chcące odpowiedzialnie przyjąć dużą liczbę migrantów. Odpowiedzialnie, czyli tak, by umożliwić im integrację ze społeczeństwem.

Zaczyna się od kwestii lokalowych. Szwedzi radzą sobie, jak mogą. Bywa, że kosztem własnych obywateli. Ostatnio głośne stały się decyzje samorządów miast Piteå oraz Enköping. W pierwszym, by móc zakwaterować migrantów, zdecydowano o eksmisji 16 organizacji osób niepełnosprawnych i upośledzonych. W drugim postanowiono, że lokale socjalne będą przyznawane w pierwszej kolejności migrantom, kosztem Szwedów. To skromna ilustracja problemu braku mieszkań w związku z napływem migrantów. Szacuje się, że Szwedzi, by podołać ich potrzebom, muszą do 2020 r. wybudować ok. pół miliona lokali, co odpowiada miastu wielkości Sztokholmu. A to dopiero początek koniecznych nakładów i wyzwań organizacyjnych, by skutecznie integrować przybyszów. Nie znaczy to, by migrantów nie przyjmować, ale że trzeba mieć długoletni i przemyślany plan, jak to robić, żeby nie krzywdzić ich i nie szkodzić własnemu społeczeństwu.

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#imigranci #Szwecja