Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Koniec z „polityką otwartych drzwi”? Niemcy przerażeni falą makabrycznych zbrodni

Niemcy nie przestali jeszcze opłakiwać zamordowanej przez uchodźcę z Afganistanu studentki we Fryburgu, politycy apelują do obywateli o spokój i proszą, aby nie stosować wobec uchodźców zbioro

Waldemar Maszewski
Waldemar Maszewski
Niemcy nie przestali jeszcze opłakiwać zamordowanej przez uchodźcę z Afganistanu studentki we Fryburgu, politycy apelują do obywateli o spokój i proszą, aby nie stosować wobec uchodźców zbiorowej odpowiedzialności. Tymczasem media donoszą o kolejnych makabrycznych zbrodniach, których w ostatnim czasie dokonali w Niemczech imigranci.

Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl Maria Ladenburger miała 19 lat. W połowie października jej ciało znaleziono w rzece Dreisam we Fryburgu – została zgwałcona a następnie utopiona. Sprawcą zbrodni okazał się 17-letni uchodźca z Afganistanu. Jako że jest nieletni, grozi mu niezbyt surowy wyrok. Maria była córką Clemensa Ladenburgera, wysokiego rangą urzędnika w Służbie Prawnej Komisji Europejskiej. Została zaatakowana 15 października, kiedy wracała rowerem ze studenckiej imprezy.
CZYTAJ WIĘCEJ: To ją zamordował nieletni uchodźca. Była córką unijnego urzędnika
 
Całe Niemcy opłakują brutalnie zamordowaną dziewczynę, która dzisiaj skończyłaby 20 lat. Tymczasem politycy jednocześnie przekonują, że ta zbrodnia „nie jest i nie może być dowodem na to, iż wraz z napływem uchodźców nastąpił w Niemczech wzrost przestępczości”. Burmistrz Fryburga Dieter Salomon (partia Zielonych) podobnie jak zresztą sama kanclerz Angela Merkel, zaapelował do mieszkańców, aby nie obwiniali za ten mord wszystkich mieszkających w okolicy uchodźców.

Tego typu apele powoli przestają jednak być skuteczne, czego dowodem są wpisy pojawiające się coraz częściej w mediach społecznościowych. Wyłaniający się z nich obraz niemieckiego społeczeństwa jest skrajnie różny od tego, który chcieliby lansować czołowi politycy. Także z prywatnych rozmów (nawet z wcześniejszymi zwolennikami tzw. polityki otwartych drzwi) wynika, że Niemcy mają już dość.

- Czujemy się okłamywani zarówno przez media, jak i przez rząd, który ciągle nas zapewnia o tym, że jesteśmy bezpieczni, a występujące przestępstwa w żadnym wypadku nie są spowodowane wzrostem ilości uchodźców – mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl Elke Peach mieszkanka Hamburga dodając, że wydarzenia, do jakich dochodzi ostatnio zdecydowanie temu przeczą.


Jeszcze jeden gwałt... i jeszcze jeden
Nie umilkły echa morderstwa we Fryburgu, gdy prasa doniosła o aresztowaniu 31-letniego uchodźcy (tym razem z Iraku), który w listopadzie w Bochum zgwałcił i ciężko pobił dwie studentki.

W trakcie śledztwa okazało się, iż ten uchodźca jest sprawcą także podobnego gwałtu na innych dwóch studentkach, którego dokonał niemal w tym samym miejscu. 31-latek przyjechał do Niemiec z Iraku wraz z falą uchodźców w 2015 roku.

To nie koniec serii przestępstw dokonanych w ostatnich tygodniach przez uchodźców, bowiem lokalne media donosiły również o brutalnym napadzie na kobietę na dworcu kolejowym w Kolonii.

Natomiast kilka dni temu na cmentarzu w miejscowości Herrenberg czterech uchodźców pobiło mężczyznę po tym, gdy zwrócił im uwagę, aby nie oddawali moczu na miejscowe groby. Inny imigrant w urzędzie ds. socjalnych oburzony tym, iż jego zdaniem otrzymał zbyt mało zasiłku, brutalnie zaatakował jedną z pracownic oraz postronne osoby.

Wszystkie te wydarzenia powodują, że obywatele Niemiec zaczynają odwracać się od polityki otwartych drzwi. Najwyraźniej zrozumiałą to już także sama kanclerz Angela Merkel, która dzisiaj w Essen podczas zjazdu CDU prosząc partię o zaufanie obiecała, że taki zalew kraju przez uchodźców jaki miał miejsce w 2015 roku „nigdy nie nastąpi”. Angela Merkel walczy o fotel przewodniczącej CDU. Na razie jest jedynym kandydatem w tym wyścigu.

 



Źródło: niezalezna.pl

#policja #zbrodnia #morderstwo #Angela Merkel #Niemcy #uchodźcy #imigranci

Waldemar Maszewski