Już pod koniec września tego roku do kin wejdzie remake słynnego westernu Johna Sturgesa z 1960 roku pt. "Siedmiu wspaniałych". Jedną z głównych ról zagra Denzel Washington.
Reżyser
Antoine Fuqua („Dzień próby”, „Bez litości”, „Do utraty sił”) po raz kolejny zabiera widzów na rozprawę z bezwzględnymi rzezimieszkami. „Siedmiu wspaniałych” (w kinach od 23 września) to remake klasycznego westernu z 1960 roku, z
Yulem Brynnerem, Eli Wallachem i Stevem McQueenem w rolach głównych. Tym razem na ekranie zobaczymy m.in.
Chrisa Pratta („Strażnicy galaktyki”, „Jurassic World”),
Denzela Washingtona („Bez litości”) oraz
Ethana Hawke’a („Dzień próby”, „Boyhood”).
Scenariusz do nowego filmu napisał Nic Pizzolatto, twórca serialu „Detektyw”.
Armia bandytów pod wodzą bezwzględnego oligarchy terroryzuje małe miasteczko na pograniczu amerykańsko-meksykańskim. Zrozpaczeni mieszkańcy zwracają się o pomoc do grupy rewolwerowców. To awanturnicy, hazardziści i łowcy nagród, nie zawsze kierujący się szlachetnymi pobudkami. Mimo to siedmiu najemników postanawia stawić czoło przeważającym siłom wroga. Wydają się być bez szans... Czy przy wsparciu mieszkańców, którym przewodzi młoda kobieta, uwolnią osadę spod bandyckich rządów?
ZOBACZ ZWIASTUN:
Źródło: niezalezna.pl. mat.pras.
#John Sturges
#Denzel Washington. Antoine Fuqua
#Siedmiu wspaniałych
MJ