Bundeswehra nie ufa swojej broni

Według najnowszych sondaży jedynie 8 proc. niemieckich żołnierzy w pełni ufa swojej podstawowej broni. Natomiast aż 43 proc. badanych żołnierzy uważa, że ich broń jest zawodna i ma problemy z celnością – informuje niemiecki dziennik Bild.

Badania były przeprowadzone w ubiegłym roku tuż po zakończeniu natowskich ćwiczeń sił szybkiego reagowania NATO Trident Juncture 2015, w których brało udział 800 żołnierzy Bundeswehry. Żołnierze ci mieli zastrzeżenia zarówno do lekkiej broni jak i do ciężkich karabinów maszynowych, wyrzutni przeciwpancernych oraz innych przenośnych zestawów w jakie byli wyposażeni. W badaniu nie został wymieniony konkretny typ broni, który wedle ich zdania wykazał się zawodnością możemy jednak przypuszczać, że chodzi tutaj o karabin G36 produkcji  Heckler & Koch, który od 1996 roku jest podstawowym karabinem na wyposażeniu Bundeswehry. Przedstawiciele ministerstwa obrony Niemiec już wcześniej donosili o problemach z celnością, jaką charakteryzował się ten karabin. Nie był w stanie trafić w cel oddalony zaledwie o 100 metrów. Wszystkiemu winna jest komora zamkowa z tworzywa sztucznego, która pod wpływem rozgrzanej stalowej lufy się odkształca, doprowadzając to do utraty skupienia ognia, czyniąc ją w ten sposób bezużyteczną. Wszystkie te informacje skłoniły niemiecką minister obrony Ursule von der Leyen do wymiany 167 tysięcy karabinków. Osiem tysięcy karabinków G36 zostało oddane kurdyjskim peszmergom, reszta natomiast będzie wycofana z użycia.

 

Źródło: niezalezna.pl

#karabiny #Bundeswehra #Niemcy