Na terenie Szkoły Podstawowej im. Ferenca Csika w Budapeszcie odsłonięto tablicę upamiętniającą Romka Strzałkowskiego. W uroczystości uczestniczył przebywający z oficjalną wizytą na Węgrzech marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Tablica zawisła obok tej upamiętniającej Petera Mansfelda – piętnastolatka, który przyłączył się do Węgierskiego Powstania Narodowego 1956 roku, a 3 lata później został stracony, stając się najmłodszą ofiarą represji po stłumieniu rewolucji.
Marszałek Sejmu podziękował wszystkim osobom zaangażowanym w tę uroczystość, m.in. dyrekcji szkoły i władzom lokalnym za upamiętnienie tego nastoletniego, polskiego bohatera. Marek Kuchciński podkreślił, że pamięć o wydarzeniach sprzed 60 lat jest niezwykle ważna dla młodego pokolenia, które w przyszłości będzie sprawować rządy.
„Dla młodych ludzi żyjących w tamtych trudnych latach, takich jak Romek Strzałkowski i Peter Mansfeld, jak i dla młodzieży dzisiaj – słowo wolność oraz wszystko to, co się w nim zawiera – jest wartością” – powiedział.
Z kolei przewodniczący węgierskiego Zgromadzenia Narodowego László Kövér w swoim wystąpieniu zauważył, że polska i węgierska przeszłość są bogate we wspólne doświadczenia. Szef parlamentu Węgier zwrócił uwagę na siłę tysiącletniej przyjaźni łączącej Polskę i Węgry. Podkreślił, że pamięć o Romku Strzałkowskim i Peterze Mansfeldzie umacnia oba narody w tym, aby nigdy nie zrezygnować z walki o wolność.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
MŁ