Polska powinna jak najszybciej nabyć „duże” i „małe” samoloty dla najważniejszych osób w państwie. Najlepiej w jednym podejściu i od jednego producenta. Obecnie prowadzona jest wstępna procedura przetargowa na dostawę małych samolotów (dwu lub czterech). Później ma zostać ogłoszone oddzielne postępowanie na zakup jednej lub dwu dużych maszyn. W efekcie może być tak, że najważniejsze osoby w państwie będą latały samolotami dwóch różnych producentów. Spowoduje to m.in. konieczność posiadania dwóch symulatorów szkoleniowych, brak wymienności załóg czy zapotrzebowanie na logistykę dwóch platform dla nabytych maszyn. Ważnym elementem przy zakupie VIP-owskich samolotów powinno być także wyposażenie ich w specjalny system łączności i obrony przeciwrakietowej. Nowa flota to nie tylko kwestia prestiżu, lecz przede wszystkim bezpieczeństwa.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Piotr Nisztor