Jak zdyskredytować „po wyborczemu”? Proste: oskarżyć o patriotyzm, ciągoty niepodległościowe, konserwatyzm, wiarę w Boga. To, co dla nas jest wartością, dla środowiska „GW” jest dowodem na „ostateczny upadek”. Takimi obelgami obrzuciła wczoraj Roberta Tekielego, autora „Gazety Polskiej Codziennie”, sama „królowa-matka” z ulicy Czerskiej Agnieszka Kublik. Nie spodobało się jej, że Tekieli ma reorganizować radiową Czwórkę. Stację, o której mało kto słyszał i której ledwo kto słucha.
W pogardliwym stylu dała do zrozumienia, że Tekieli się nie nadaje, bo... z nihilizmu nawrócił się na katolicyzm. Cóż, Robert to jeden z najpiękniejszych przykładów zawrócenia z drogi zła na ścieżkę dobra. Ale i jeden z lepszych dziennikarzy jakich znam i wiem, że potrafi tchnąć dobrego ducha nie tylko w Czwórkę. Umiałby i w „Mordor” z Czerskiej.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wojciech Mucha