Z informacji uzyskanych przez „Gazetę Polską Codziennie” wynika, że likwidacja karpackiego i sudeckiego oddziału Straży Granicznej w 2013 r. odbyło się z naruszeniem przepisów. Obecnie trwają prace nad odtworzeniem oddziału karpackiego. Zostanie on reaktywowany już w maju.
Jak wynika z informacji, jakie "Gazeta Polska Codziennie" uzyskała w MSWiA, likwidacja karpackiego i sudeckiego oddziału Straży Granicznej przeprowadzona 31 grudnia 2013 r.
nastąpiła z naruszeniem przepisów: złamano ustawę o lobbingu, nie było także zgody sekretarza stanu na prowadzenie prac legislacyjnych ani wymaganych opinii oraz uzgodnień wewnątrzresortowych.
Ministerstwo ocenia więc, że
„w obliczu nowych zagrożeń dla bezpieczeństwa granic Polski decyzja o likwidacji oddziałów była błędna”. Ponadto minister Mariusz Błaszczak podjął decyzję o rozpoczęciu prac ukierunkowanych na odtworzenie Karpackiego OSG z siedzibą w Nowym Sączu.
„Reaktywacja KOSG planowana jest na maj tego roku” – odpisało nam ministerstwo.
– Od samego początku byliśmy przeciwni nie tylko likwidacji Karpackiego i Sudeckiego oddziału Straży Granicznej, a przede wszystkim zmniejszaniu liczby funkcjonariuszy SG
– komentuje przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej Mariusz Tyl.
– Wówczas, w 2013 r., ówczesne kierownictwo MSW argumentowało zmiany tym, że formacja powinna być „szyta na miarę”. No i tak uszyli, że się zrobiła za mała – dodaje. Wyjaśnia, że w sytuacji zagrożenia przepływem nielegalnych imigrantów do kraju Polska powinna wzmacniać ochronę także wewnętrznych granic UE. –
Robi tak bardzo wiele krajów. W obecnej sytuacji Straż Graniczna powinna być szczególnie wzmocniona – dodaje.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Magdalena Złotnicka