Od śmierci gen. Sławomira Petelickiego, twórcy jednostki GROM, minęło ponad trzy i pół roku, a wciąż jej okoliczności budzą ogromne wątpliwości. Podobnie jak niedawny zgon jego przyjaciela – płk. Sławomira Berdychowskiego.
Ten 48-letni twórca jednostki specjalnej Agat miał, podobnie jak Petelicki, popełnić samobójstwo. Problem w tym, że według kolegów nie uskarżał się na żadne poważne problemy ani zdrowotne, ani osobiste. Choć oficjalnie wiadomo niewiele, to trudno uwierzyć, by doświadczony komandos, uczestnik wielu trudnych misji, ot tak sobie targnął się na życie. Służby, nie tylko wojskowe, intensywnie badają sprawę, dokładnie analizują życie pułkownika i szukają potencjalnych motywów. Obawiam się, że efekt tych działań nie zaskoczy. Wyjdzie jak zwykle w takich wypadkach. Sprawę umorzą i wrzucą do worka z napisem „samobójstwo”. A wątpliwości pozostaną.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Piotr Nisztor