„Europa powinna być wierna swoim chrześcijańskim korzeniom”

To było historyczne spotkanie. Papież Franciszek i patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl spotkali się dziś na Kubie. Duchowni podpisali wspólną deklarację, wcześniej rozmawiali ze sobą przez około dwie godziny. To pierwsze od blisko tysiąca lat i wielkiej schizmy spotkanie zwierzchników Kościoła rzymskokatolickiego i rosyjskiego prawosławia - podkreślają media.

Papież Franciszek i patriarcha Cyryl spotkali się na lotnisku w Hawanie. Na powitanie objęli się i ucałowali. - Cieszę się, że mogę cię pozdrowić, drogi bracie - stwierdził patriarcha Cyryl.

- W końcu - odparł Ojciec Święty.

Już wcześniej na oficjalnym profilu papieża na Twitterze zamieszczony został komunikat dotyczący historycznego spotkania:

Dziś jest dzień łaski. Spotkanie z patriarchą Cyrylem to dar od Boga. Módlcie się za nas.

Dwugodzinna rozmowa odbywała się w czasie postoju podczas podróży apostolskiej papieża Franciszka do Meksyku. Z kolei patriarcha Cyryl gościł na Kubie. Należy tu dodać, że głowa rosyjskiej cerkwi to wyjątkowo kontrowersyjna postać, zwolennik putinowskiej polityki. Przez wielu posądzany jest o współpracę z KGB.

Obaj hierarchowie podkreślili, że rozmowy przebiegały w przyjaznej atmosferze. Na zakończenie spotkania podpisali oni wspólną deklarację.

„Chociaż pozostajemy otwarci na wkład innych religii do naszej cywilizacji, jesteśmy przekonani, że Europa powinna być wierna swoim  chrześcijańskim korzeniom. Prosimy chrześcijan Europy Wschodniej i Zachodniej, by zjednoczyli się, aby razem głosić świadectwo Chrystusa i Ewangelii po to, by Europa zachowała swą duszę, ukształtowaną przez dwa tysiące lat tradycji chrześcijańskiej"

– podkreślono w dokumencie.

Wspomniano też w nim o tym, że w krajach Bliskiego Wschodu i północnej Afryki trwa „eksterminacja chrześcijan”. Mowa jest tam także o konflikcie na Ukrainie: „Wzywamy wszystkie strony konfliktu do działania zmierzającego ku budowaniu pokoju”.

 

Źródło: niezalezna.pl,bbc.com