Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Rzecznik MSZ krytykuje BBC za złamanie standardów... BBC. Poszło o tendencyjny film o Polsce

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych wystosował mocne pismo do kierownictwa brytyjskiej BBC.

Man vyi/commons.wikimedia.org
Man vyi/commons.wikimedia.org
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych wystosował mocne pismo do kierownictwa brytyjskiej BBC. Zarzucił, że w materiale dotyczącym zmian w Polsce stacja naruszyła standardy dziennikarskie, w tym te będące wytycznymi samej BBC.

Chodzi o jeden z odcinków serii Newsnight, zatytułowany „Czy Polska się putinizuje”. Wyemitowany 21 stycznia materiał przedstawił przerażającą wizję Polski pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Przeciwko jednostronnemu wydźwiękowi filmu zaprotestował rzecznik polskiego MSZ Artur Dmochowski.

Było to dla mnie naturalne. Materiał nie spełniał kryteriów obiektywizmu dziennikarskiego. Był stronniczy, naruszał także standardy przyjmowane przez samą BBC. Uznałem za stosowne przygotować pismo z protestem w tej sprawie

- mówi rzecznik MSZ w rozmowie z Niezależną.pl. W piśmie wypunktował kolejne przypadki naruszenia standardów BBC. Zarzucił materiałowi subiektywny przekaz:

Już pierwsze słowa komentarza ( „Atmosfera w Polsce zmienia się, i to szybko" w 00: 12:19), wygłoszone na tle mrocznych ujęć ulic Warszawy, wywołują w widzach uczucie niepokoju i lęku. Ten ton jest następnie konsekwentnie podtrzymywany przez cały reportaż za pomocą szeregu niejasnych przeczuć wyrażanych przez niektóre osoby udzielające wywiadu (00:02:54, 00:03:34), co w jaskrawy sposób kontrastuje z pkt 4.4.13 Zasad Redakcyjnych BBC (profesjonalny sposób wydawania ocen, oparty na dowodach).

Dmochowski zarzucił też BBC nieprecyzyjny emocjonalny język, pominięcie ważnego punktu widzenia (program w ogóle nie prezentuje sondaży, dających partii rządzącej wciąż duże poparcie), uproszczenia  i naruszenie zasady bezstronności w materiale.

Brak precyzji w języku i rozumowaniu skutkował bezkrytyczną akceptacją narracji tylko jednej części konfliktu, czyli przeciwników PiS, którzy twierdzą, że w tej chwili największy rozłam w polskiej polityce występuje pomiędzy opresyjnym rządem a społeczeństwem obywatelskim, starającym się bronić swoich praw podstawowych (00:03:41). Zestawienie wypowiedzi działaczy KOD, dziennikarzy wspierających Platformę Obywatelską i anonimowych członków społeczeństwa z jednej strony oraz polityka PiS z drugiej strony dowodzi, że autorzy reportażu podpisali się pod tym punktem widzenia. Sytuacja polityczna w Polsce jest jednak bardziej skomplikowana i interesująca, ponieważ rozłamy przebiegają w różnych kierunkach w całym społeczeństwie obywatelskim. A rząd PiS jest tylko demokratycznie wybraną reprezentacją jednej ze stron

- czytamy w liście rzecznika.

Artur Dmochowski zarzuca też autorom materiału zebranie niewystarczającej liczby informacji, nieznajomość kontekstu, jak choćby w ocenie obniżenia ratingu przez Standard&Poor, które było krytykowane przez ekonomistów również nieprzychylnych PiS, a w materiale BBC powiązane jest z rządem PiS. Rzecznik MSZ zarzuca również autorom materiału konflikt interesów:

Zaproszenie Mayi Rostowskiej do wzięcia udziału w produkcji programu informacyjnego o polityce w Polsce budzi nasze głębokie zaniepokojenie co do bezstronności „Newsnight”, określonej w Zasadach Redakcyjnych BBC, par. 15, Konflikt interesów: Wprowadzenie: „W pewnych okolicznościach należy rozważyć, czy sytuacja rodzinna i bliskie kontakty osobiste nie stanowią potencjalnego konfliktu interesów.” Pani Rostowska jest córką byłego polskiego ministra finansów i wicepremiera Jana Vincenta Rostowskiego, wysokiego rangą polityka Platformy Obywatelskiej i zaciekłego przeciwnika Prawa i Sprawiedliwości. W 2010 r. pracowała jako doradca ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w rządzie Platformy Obywatelskiej, a w 2013 r. została analitykiem rządowego Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jej powołanie wzbudziło publiczne kontrowersje i było powszechnie krytykowane jako rażący przykład politycznego kumoterstwa. Mamy nadzieję, że w przyszłości opisywanie sytuacji politycznej w Polsce i innych państwach Europy Wschodniej będzie bardziej obiektywne i oparte na dokładniejszych informacjach, zgodnie z wymogami standardów dziennikarskich nadawcy publicznego i Zasad Redakcyjnych BBC.

- podsumowuje rzecznik MSZ.

Adresatem listu jest Kim Shillinglaw, Dyrektor BBC Two i BBC Four.

Całość listu przeczytać można na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

 



Źródło: niezalezna.pl

AZ