Kajetan Poznański, podejrzany o to, że zabił i poćwiartował młodą nauczycielkę, a potem zwłoki woził taksówką, był po zabójstwie widziany w Modlinie. W dniu zbrodni wypłacił kilkanaście tysięcy złotych z banku. Jest poszukiwany listem gończym, niebawem zostanie też wydany Europejski Nakaz Aresztowania. Policja ostrzega, że mężczyzna może być skrajnie niebezpieczny.
Ta zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami stolicy i całej Polski.
W mieszkaniu na Żoliborzu znaleziono poćwiartowane, nadpalone zwłoki młodej kobiety. Okazało się, że to Katarzyna J. nauczycielka języka włoskiego. Jak ustalili śledczy, właśnie lekcja języka miała być powodem spotkania Poznańskiego ze swoją ofiarą. W minioną środę oprawca odwiedził ją w mieszkaniu na Woli, następnie zabił, odciął głowę i poćwiartował. Potem ciało spakował do torby, i jak gdyby nigdy nic zamówił taksówkę. Zaskoczonemu taksówkarzowi, który zauważył, że z torby cieknie krew, powiedział, że wiezie... tuszę dzika.
Sprawca przytargał ciało ofiary do swojego mieszkania na Woli, następnie je podpalił. I właśnie pożar był przyczyną pojawienia się w lokalu straży pożarnej. Strażacy znaleźli ciało, jednak sprawca zniknął. Prokuratura postawiła mu zaocznie zarzut zabójstwa, a policja wydała list gończy.
Według najnowszych ustaleń mężczyzna był widziany w Modlinie. A jeszcze w dniu morderstwa wypłacił kilkanaście tysięcy złotych z banku. Zdaniem śledczych może to sugerować, że mężczyzna uciekł za granicę.
W najbliższym czasie zostanie też wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania, dzięki któremu mężczyzny może szukać także policja i służby w innych krajach. Hipoteza o ucieczce z Polski jest prawdopodobna, ale nie jedyna. Poznański mógł się też ukryć gdzieś na terenie kraju. Policja ostrzega, że może być skrajnie niebezpieczny. Szczególnie, że motyw zbrodni jest wciąż niejasny. Mężczyzna fascynował się jednak złem, napisał nawet wiersz ku czci Hannibala Lectera, psychopatycznego mordercy znanego z filmów takich jak Milczenie Owiec, czy Hannibal, który swoje ofiary zjadał.
Jak ujawniła Niezależna.pl mężczyzna jest synem poznańskiej prokurator, pracującej ostatnio w Prokuraturze Generalnej.
Za policją podajemy rysopis sprawcy:
- wiek z wyglądu około 30 lat
- 180 - 185 cm wzrostu,
- ciemna karnacja,
- sylwetka szczupła,
- może nosić okulary.
Funkcjonariusze zwracają się z prośbą do wszystkich osób, które mają informację o miejscu pobytu poszukiwanego lub widziały widoczną na zdjęciach osobę od dnia 3 lutego 2016 r. do chwili obecnej o kontakt pod numerami telefonów 22 603-65-59, 22 603-63-52 oraz 997 i 112 lub z najbliższą jednostką Policji.
Policjanci zapewniają anonimowość.
Źródło: Super Express,niezalezna.pl,Policja
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
AZ