Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

"Dobrze, ocenzurujemy" to był... tylko żart. Jak portal Lisa tłumaczy kulisy pracy w TVP

- Dziennikarka była nieco innego zdania, po konsultacji z "reżyserką" przekonywała, że wywiad poszedł dobrze, ale ostatecznie zgodziła się na poprawkę rzucając żartobliwie "dobrze, już cenzuru

youtube.com
youtube.com
- Dziennikarka była nieco innego zdania, po konsultacji z "reżyserką" przekonywała, że wywiad poszedł dobrze, ale ostatecznie zgodziła się na poprawkę rzucając żartobliwie "dobrze, już cenzurujemy" - tak portal Tomasza Lisa opisuje ujawnione przez niezalezna.pl nagranie, na którym słychać jak dziennikarka TVP Info, Joanna Osińska składa deklarację Annie Komorowskiej o "ocenzurowaniu" fragmentów wywiadu, które się nie podobają. Według portalu Lisa nagranie oburza jedynie prawicę. Wczoraj stało się hitem Internetu.

– Co pani Izo, jak pani myśli? - mówi prawdopodobnie do urzędniczki Kancelarii Prezydenta Anna Komorowska
- (głos w tle) Pani minister słuchała 
Anna Komorowska: Tu bym chciała, żeby pani minister ocenzurowała, bo ja mam poczucie jakiegoś… że tutaj trzeba by coś dograć
Joanna Osińska (TVP Info): Dobrze, już cenzurujemy (...) Ja słuchałam, więc wydawało mi się, że wszystko było dobrze. Bardzo ładnie o tej atmosferze… (...) Każą powiedzieć, że pani minister kazała powiedzieć, że było bardzo dobrze

Tak wygląda fragment rozmowy "na offie" między poprzednią prezydentową, a prowadzącą program TVP Info "Minęła dwudziesta" (w którym gwiazdami są również Karolina Lewicka i Maciej Wąsowicz)



Osińska w trakcie spotkania z Anną Komorowską prosi ją o akceptację pomysłu na kolejne nagranie. Zapewnia, że ocenzuruje, co potrzeba, i chwali żonę prezydenta Komorowskiego. Wczoraj ujawniliśmy nagranie tej sytuacji. Tekst na ten temat udostępniło na Facebooku 4,5 tys. użytkowników.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Dobrze, już cenzurujemy". Nieznana taśma TVP z Komorowską!

Po kilku godzinach przedstawiciele TVP na Youtubie usunęli filmik, opublikowany przez niezalezna.pl oraz kilka innych kopii. Artykuł na ten temat na Facebooku został udostępniony 3,5 tys. razy

CZYTAJ WIĘCEJ: Usunięto filmik z żoną Komorowskiego. Zobacz zanim znowu zablokują

Kopię filmu, którą opublikowaliśmy na profilu Niezalezna.pl na Facebooku [LINK] obejrzało do momentu pisania tego tekstu już 180 tys. Internautów! Udostępniło zaś 2,5 tys. z nich.

Nagranie, pokazujące jak pracuje obecna ekipa TVP musiał przerazić gwiazdy Telewizji Publicznej. Tak o filmie napisano na portalu Tomasza Lisa, natemat.pl



Tak więc dowiadujemy się, że "ta jednominutowa rozmowa, przeprowadzona tuż po zakończeniu wywiadu, oburza prawicę", a przecież "przy dużym tempie pracy o wpadkę w mediach nietrudno". Jak można przeczytać "można by pokusić się o stwierdzenie, że negatywne opinie o nagraniu są zbyt pochopne, bo prezentuje ono tylko zwykłe kwestie przygotowawcze, a owe "cenzurowanie" to nic innego jak żart"

Według natemat.pl problem jest tylko jeden: "prawica już robi z tego aferę". Oto jak słowa o cenzurowaniu opisano na portalu Lisa:


– Bardzo dobrze – oceniła wywiad dziennikarka Joanna Osińska. Była prezydentowa poprosiła jednak o "ocenzurowanie" pewnego fragmentu, czyli dogranie jeszcze jednej odpowiedz. Dziennikarka była nieco innego zdania, po konsultacji z "reżyserką" przekonywała, że wywiad poszedł dobrze, ale ostatecznie zgodziła się na poprawkę rzucając żartobliwie "dobrze, już cenzurujemy".


Czyżby? Niech widzowie nagrania sami ocenią:

 



Źródło: niezalezna.pl

mak