Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Po awarii w rosyjskiej elektrowni atomowej. Pomiary w normie

Ludzie wpadli w panikę po tym, jak dowiedzieli się o awarii elektrowni atomowej w Sosnowym Borze pod Sankt Petersburgiem.

47news.ru
47news.ru
Ludzie wpadli w panikę po tym, jak dowiedzieli się o awarii elektrowni atomowej w Sosnowym Borze pod Sankt Petersburgiem. Część mieszkańców zaczęła opuszczać miejscowość, inni na wyścigi wykupowali jodynę. Jak podały rosyjskie portale, po pomiarach w promieniu ok. 30 kilometrów od elektrowni nie zarejestrowano niczego niepokojącego.

- Wskaźniki promieniowania nie przekroczyły maksymalnych dopuszczalnych norm - powiedziała portalowi 47news.ru Iraida Jegorowa, naczelny lekarz sanitarny miejscowości Sosnowy Bór.

Do awarii elektrowni atomowej znajdującej się około 80 kilometrów od Sankt Petersburga doszło 18 grudnia. Rozerwał się przewód z parą, która wydostała się na zewnątrz. Pracę jednego z bloków siłowni wstrzymano.

Władze Estonii i Finlandii potwierdziły, że w powietrzu nie wykryto substancji radioaktywnych. Z kolei rosyjscy ekolodzy zwrócili uwagę  na fakt, iż awaria ósmym incydentem w elektrowni Sosnowy Bór od jej uruchomienia w 1973 roku.

 



Źródło: niezalezna.pl,47news.ru

pb