Władze telewizji publicznej nie mają umiaru w promocji swoich „bohaterów”. Relację z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się na początku 2016 r. w Telewizji Polskiej, przygotuje 100 ekip reporterskich. Stacja po raz pierwszy zwiększy liczbę godzin emisyjnych poświęconych temu wydarzeniu. TVP Rozrywka pokaże całą zbiórkę Owsiaka. Pod względem obsługi medialnej Owsiak ustępuje jedynie papieżom.
Sztab główny Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w studiu, w siedzibie Telewizji Polskiej i większa niż do tej pory promocja na antenie. Tak ma wyglądać relacja TVP ze styczniowego 24. Finału WOŚP.
Główną anteną relacjonującą imprezę Jerzego Owsiaka będzie jak do tej pory telewizyjna Dwójka, która na transmisje ze studia i wydarzeń towarzyszących akcji poświęci – tak jak na początku br. – ponad 5 godzin. Pokazywać je będzie w wejściach antenowych od rana do nocy.
– Stacja transmitować będzie m.in. pokaz sztucznych ogni, czyli tzw. „Światełko do nieba” o godz. 20.00 czy fragmenty koncertu odbywającego się przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie – donosi portal Wirtualnemedia.pl.
Oprócz relacji w TVP2, zbiórka pieniędzy na fundację Jerzego Owsiaka zostanie pokazana w całości w TVP Rozrywka. W sumie poświęci ona Finałowi WOŚP w 2016 r. ponad 6 godz., czyli 4 godz. więcej niż w tym roku. Dodatkowo relacje z wydarzenia pojawią się też na antenach TVP Polonia i TVP Info oraz w programach oddziałów terenowych TVP.
Całość relacjonować ma nawet 100 ekip reporterskich. Zaangażowanie telewizji publicznej w show można jedynie porównać do papieskich pielgrzymek. Czterodniową wizytę Benedykta XVI w Polsce obsługiwało 400 dziennikarzy z całego świata.
Centrum Informacji TVP przyznaje w odpowiedzi na pytania „Codziennej”, że „finał WOŚP jest jedyną imprezą charytatywną realizowaną medialnie na taką skalę”. Zapewnia ponadto, że środki zaangażowane w transmisje uroczystości państwowych, pielgrzymek papieskich czy też Światowych Dni Młodzieży są i będą znacznie wyższe niż środki na Wielką Orkiestrę.
Wciąż niepewne jest, jak będzie pokazywany wizerunek samego Owsiaka w mediach. Jak przypomina w rozmowie z „Codzienną” Piotr Wielgucki, który procesuje się z Owsiakiem – jest on obecnie oskarżony o znieważenie (art. 216 kk) i zniesławienie (art. 212 kk).
Zgodnie z prawem prasowym wizerunek i dane Jerzego Owsiaka będą chronione, co najmniej do stycznia 2016 r., czyli bez jego publicznego oświadczenia telewizje powinny pokazywać go z zasłoniętymi oczami, dodatkowo podpisując „Jerzy O.”. Na razie takiej publicznej deklaracji nie było, choć
fundacja pytana przez nas w tej sprawie napisała, że Jerzy Owsiak „zrezygnował z ochrony wizerunku”.
„Śmiało możecie Państwo publikować” – napisał rzecznik prasowy WOŚP Krzysztof Dobies.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Samuel Pereira