Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Minister finansów Paweł Szałamacha: ambitna polityka prorodzinna będzie zrealizowana

- Aby zrealizować plany rządu, zwłaszcza ambitną politykę prorodzinną, należy m.in. poprawić ściągalność podatku VAT.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
- Aby zrealizować plany rządu, zwłaszcza ambitną politykę prorodzinną, należy m.in. poprawić ściągalność podatku VAT. W tym celu trzeba przezwyciężyć bezwład organizacyjny oraz słabą zdolność do podejmowania decyzji i ich wdrażania – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” minister finansów Paweł Szałamacha.

Po posiedzeniu rządu premier Beata Szydło poinformowała, że planowane dochody są znacznie niższe od założonych przez poprzednią ekipę. Sądzę, że dotyczy to przede wszystkim niższych wpływów z VAT. Jak duża będzie to wyrwa w budżecie, z którą będzie musiał Pan się uporać?
Wykonanie wpływów budżetowych z VAT‑u w 2015 r. jest gorsze niż zakładane. Dotychczasowa obniżka dochodów z VAT w stosunku do planów wyniosła 13 mld zł, tj. ponad 10 proc. zakładanych wpływów. To obniżanie się dochodów z VAT nie jest wydarzeniem jedynie roku 2015. To niestety pogłębiająca się tendencja w ostatnich 5–6 latach. To zanikające źródło finansowania budżetu jest wynikiem nieskutecznych zmian ustawowych i organizacyjnych. Poprawa ściągalności podatku VAT jest jednym z większych wyzwań, przed jakimi stoi nowe kierownictwo Ministerstwa Finansów.

To skutek zaniedbań ściągalności VAT poprzedniej ekipy?
Raczej słabej reakcji na patologiczne zjawiska, także braku odpowiednich narzędzi informatycznych w Ministerstwie Finansów i podległych służbach. Co prawda wdrażany program e-podatki zawiera komponent dotyczący VAT, ale nie atakuje istoty problemu. W wielu krajach wprowadzono wyspecjalizowane narzędzia informatyczne zajmujące się precyzyjnie zwalczaniem oszustw VAT-owskich, czyli tych sławnych karuzel podatkowych [sprzedający nalicza VAT w obrocie wewnątrzwspólnotowym zgodnie z obowiązującą stawką, nie odprowadza go jednak i znika – przyp. red.]. Akurat tego oprogramowania antyfraudowego w tym, co realizujemy, nie ma. To jest także kolejne wyzwanie, które będziemy musieli podjąć w 2016 r., aby pozyskać tego typu rozwiązania i włączyć je do systemu. Na szczęście inne kraje przeszły już tę drogę, wdrożyły systemy. Mamy więc przetartą ścieżkę. Musimy przezwyciężyć ten bezwład organizacyjny i słabą zdolność do podejmowania decyzji i ich wdrażania.

Zapowiedział Pan powstanie krajowej administracji skarbowej. W jaki sposób powstanie tej instytucji ma wpłynąć na wyższą efektywność poboru VAT?
Dzisiaj pobór VAT jest rozbity na służby: celną i skarbową. To, co jest krajowe, podlega urzędom skarbowym, zaś VAT w obrocie unijnym – celnikom. Rozdzielenie powoduje, że powstaje luka w administracji, w którą te szemrane biznesy wchodzą. Gros wyłudzeń polega na tym, że fikcyjne faktury krążą częściowo w obrocie krajowym i częściowo w unijnym. Wiedza o tym obiegu powinna być w jednym miejscu, tak żeby można było ten ciąg faktur badać od samego źródła aż do końca. Obecnie służby ze sobą się nie komunikują, bo ich systemy informatyczne nie są scalone.

Duża odpowiedzialność spoczywa na Panu, Panie Ministrze. Od skuteczności Pańskich służb będzie zależało, czy uda się zrealizować budżet i ambitne plany wydatkowe rządu, ­m.in. program 500 zł na dziecko.
Zapowiedzieliśmy już źródła finansowania tych wydatków: podatki sektorowe, lekko zwiększony pobór dywidendy, poprawa ściągalności VAT, minimalne powiększenie deficytu – to powinno wystarczyć na realizację tego programu. Jesteśmy w trakcie przeliczania tych kwot. W grudniu będzie projekt budżetu skierowany do Sejmu, ale realnie prace sejmowe będą trwały nad nim już w styczniu. Ambitna polityka prorodzinna będzie zrealizowana. 

Całość wywiadu w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

Zobacz wideo. Janusz Szewczak o realizacjach obietnic Prawa i Sprawiedliwości i budżecie na 2016 rok:

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Dorota Skrobisz