Telewizja Republika ujawniła dziś, że skazany na dożywocie morderca działacza PiS Marka Rosiaka - Ryszard Cyba 18 marca br. wyszedł na wolność, a dzień później trafił do szpitala psychiatrycznego po tym, jak miał grozić innym osobom.
Stacja pokazała ponadto dokument autorstwa lekarza oddziałowego ze Szpitala Zakładu Karnego w Czarnem z maja 2024 roku. Morderca – jak na niemal 77-latka - nie cierpi na szczególne dolegliwości i choroby. Wprost wynika to z rozpisanych, zalecanych do przyjmowania lekarstw.
Wypuszczenie na wolność Cyby skomentował dla portalu niezalezna.pl europoseł Prawa i Sprawiedliwości Tobiasz Bocheński.
- Wypuszczono na wolność mordercę. Zbrodniarza. Potwora, który kierując się nienawiścią pozbawił życia człowieka - rozpoczął.
Polityk przypomniał, co mówił sędzia, który skazywał Cybę:
„Na rozprawie oskarżony wyraził żal, ale nie było mu żal pokrzywdzonych. Oskarżony jasno i dobitnie stwierdził "tak, żałuję, bo się nie sprawdziłem. Gdybym jeszcze raz miał możliwość to z całą pewnością zabiłbym ich obydwu”.
- Taką mamy dziś Polskę, gdzie władze morderców wypuszczają na wolność, zaś do więźniem chce się wsadzić tych, którzy walczyli z korupcją i przestępczością - podsumował Bocheński.
Sąd, charakteryzując przed laty oskarżonego na podstawie opinii biegłych, stwierdził, że cechuje go postawa silnie egoistyczna i egocentryczna, a inne osoby traktuje przedmiotowo i nie akceptuje odmiennych poglądów. Jego procesy myślenia charakteryzują się dużą dozą prymitywizmu.