Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Szwecja i Norwegia zaostrzyły kontrolę granic. Więcej imigrantów? Nie da rady!

Nie możemy przyjąć więcej uciekinierów z Bliskiego Wschodu w Europie. Jest to po prostu niemożliwe – stwierdził w rozmowie z dziennikarzami premier Francji Manuel Valls.

Bundesministerium für Europa, Integration und Äusseres - wikiepdia/Arbeitsbesuch Mazedonien
Bundesministerium für Europa, Integration und Äusseres - wikiepdia/Arbeitsbesuch Mazedonien
Nie możemy przyjąć więcej uciekinierów z Bliskiego Wschodu w Europie. Jest to po prostu niemożliwe – stwierdził w rozmowie z dziennikarzami premier Francji Manuel Valls. Jego zdaniem należy jak najszybciej doprowadzić do tego, by uciekinierów z Syrii przyjmowały kraje z nią sąsiadujące.

Słowa szefa francuskiego rządu cytował w środę niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. Polityk stwierdził, że zaostrzenie kontroli na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej jest kluczową sprawą dla jej przyszłości.

– Jeżeli tego nie zrobimy, obywatele powiedzą nam: koniec z Europą! – stwierdził Valls.

Socjalistyczny polityk podkreślił, że konieczne jest utworzenia specjalnego unijnego systemu wymiany danych pasażerów (PNR).

Z kolei szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zaapelował o obronę strefy Schengen, której grozi upadek w związku z zagrożeniem terrorystycznym i falą migracji.

– Jeśli duch Schengen nas opuści na zawsze, to stracimy znacznie więcej. Także wspólna waluta nie będzie miała sensu. To nie jest banalna koncepcja, to jeden z filarów konstrukcji europejskiej – podkreślił.

We wtorek Komisja Europejska zaakceptowała projekt decyzji o utworzeniu funduszu o wartości 3 mld euro na pomoc ponad 2 mln syryjskich uciekinierów znajdujących się w obozach w Turcji. Ma zostać uruchomiony od początku przyszłego roku i jest traktowany jako jeden z elementów, mających zmniejszyć falę imigrantów zalewających Europę.

Na razie działania Brukseli nie przekonują kolejnych europejskich krajów, które czują się zagrożone zwiększającą się liczbą imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki oraz groźbami ataków terrorystycznych. W związku z tym wprowadzają ściślejsze kontrole swoich granic. Do tego grona po Szwecji dołączyła właśnie Norwegia, której premier Erna Solberg przekonuje, że „chodzi zarówno o względy bezpieczeństwa, jak i o kontrolę, jak wiele osób przybywa do nas promami”. Kraj ten w związku z zamachami w Paryżu 13 listopada przedłużył także do 1 grudnia podwyższony poziom alertu antyterrorystycznego. Szwedzi tymczasem zamierzają zaostrzyć przepisy migracyjne – będą oferowali uchodźcom tylko pobyt tymczasowy i ograniczą prawo łączenia rodzin.

Tymczasem Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców oskarżyło Macedonię, Serbię, Słowenię i Chorwację, które wprowadziły restrykcyjne kontrole graniczne i odsyłają migrantów ekonomicznych, o naruszenie prawa międzynarodowego. Przez granice tych państw przepuszczani są jedynie imigranci, którzy deklarują, że pochodzą z Syrii, Iraku i Afganistanu, czyli państw objętych konfliktami zbrojnymi. To zaś doprowadziło do zaostrzenia sytuacji na grecko-macedońskiej granicy, gdyż zatrzymani tam imigranci zablokowali linię kolejową łączącą oba kraje, a część z nich rozpoczęła również protest głodowy.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Aleksander Kłos