W ocenie dorocznego Globalnego Raportu Konkurencyjności, mierzącego także przejrzystość i transparentność działań i decyzji rządów poszczególnych państw świata, Polska znalazła się dopiero na 110 miejscu. Międzynarodowi specjaliści ocenili pod tym względem pracę rządów Ewy Kopacz i Donalda Tuska w 2014 r. gorzej niż rządów Ugandy, Rwandy, Chin, Ukrainy i Rosji.
Globalny raport konkurencyjności (ang. Global Competitiveness Report) – rezultat corocznego badania porównawczego warunków rozwoju gospodarczego przeprowadzanego przez Światowe Forum Ekonomiczne (ang. World Economic Forum). Określa on
zdolności poszczególnych państw do zapewnienia długookresowego wzrostu gospodarczego. Link do najnowszego rankingu publikuje portal niewygodne.info.pl.
Z dokumentu wynika, że w 2014 roku Polska
pod względem ogólnej konkurencyjności utrzymała swoją pozycję i znalazła się na 43 miejscu wśród 144 krajów świata objętych raportem.
Jedną z najlepszych swoich ocen (27 miejsce) nasz kraj uzyskał w kategorii - „koszty biznesu z tytułu terroryzmu”. Oraz „wpływ HIV/AIDS na pracę biznesu” (39 miejsce).
Już mniej przychylni byli eksperci w ocenie Polski w innych kategoriach. I tak
nasz kraj znalazł się na 117 miejscu jako ten, gdzie przepisy prawne utrudniają prowadzenie biznesu. Jak również
na 118 miejscu jako kraj o nieefektywnych ramach prawnych, które są niewystarczające dla rozstrzygania sporów biznesowych.
Podobnie źle międzynarodowi eksperci ocenili pracę rządu PO-PSL w 2014 r. Jak czytamy, wśród 144 krajów Polska jest dopiero na 110 miejscu pod względem „przejrzystość i transparentność działań i decyzji rządu”. Lepiej pod tym względem wypadli rządy m.in. Nikaragua, Azerbejdżanu, Nepalu, Ugandy, Mołdawii, Meksyku oraz innych. Gorzej niż rada ministrów na czele z Donaldem Tuskiem oraz Ewą Kopacz w tej kategorii w ubiegłym roku pracowali rządy m.in. ministrowie i premierze – Pakistanu, Zimbabwe, Wietnamu.
Źródło: niezalezna.pl
mn